Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec koalicji w mieście. Platforma zabiera swoje poparcie

(hel)
Archiwum
Burmistrz nie konsultuje z nami swoich decyzji, dlatego nie chcemy brać odpowiedzialności za to, co się dzieje - tak radni Platformy Obywatelskiej tłumaczą fakt zerwania miejskiej koalicji. Zapowiadają, że mimo to będą zgłaszać wnioski i wspierać dobre - w ich ocenie - inicjatywy.

W augustowskim samorządzie zasiada 21 osób. Najwięcej szabel, bo siedem mają radni z Platformy Obywatelskiej. O jedną mniej - PiS. Natomiast komitety Nasze Miasto oraz Porozumienie Samorządowe, z którego wywodzi się brumistrz Kazimierz Kożuchowski - po 4. Pierwsze zgrzyty w koalicji (PO i ugrupowanie burmistrza) pojawiły się pół roku temu, kiedy radni głosowali nad absolutorium dla Kożuchowskiego. Wówczas jego pracę część koalicyjnych radnych oceniło negatywnie. Oponenci burmistrza zarzucali mu m.in. to, że rozpoczyna chybione inwestycje i za mało zabiega o fundusze unijne. - Otrzymałem żółtą kartkę i obiecałem się poprawić - komentował po głosowaniu Kożuchowski.

Joanna Lisek, przewodnicząca rady miasta i działaczka Platformy twierdzi, że na obietnicach się skończyło. - Prosiliśmy burmistrza, aby konsultował z nami swoje decyzje - mówi. - W dalszym ciągu tego nie robi. Nie chcemy brać odpowiedzialności za to, na co nie mamy wpływu.

Rozmówczyni zastrzega, że decyzja radnych nie ma związku z trudną sytuacją finansową samorządu. - Większość miast jest w podobnej sytuacji - dodaje.

Lisek złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej samorządu. Zostanie ona przyjęta podczas kolejnej sesji. Burmistrz Kożuchowski nie ukrywał zaskoczenia decyzją koalicjantów. Zapewnił, że wszystkie decyzje były konsultowane na spotkaniach, na które zapraszał radnych Platformy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna