Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec z II ligą!

Paweł Lisiecki
Kłopoty klubu przyprawiają o ból głowy.
Kłopoty klubu przyprawiają o ból głowy. fot. P. Lisiecki
ŁKS poprosił radnych o dofinansowanie. Radni odmówili. To oznacza koniec łomżyńskich biało-czerwonych.

Jak już pisaliśmy działacze biało-czerwonych poprosili radnych o wsparcie klubu kwotą 450 tys. zł potrzebnych na normalne funkcjonowanie.

- Jeżeli tego finansowania nie będzie, to rozpocznie się proces upadłościowy zakończony wykreśleniem ŁKS-u z KRS - tłumaczył radnym podczas wczorajszej sesji mecenas Remigiusz Fabiański, pełnomocnik ŁKS Łomża. - I nic co ma związek z ŁKS-em w tym miejscu istnieć nie będzie mogło. Dlatego też w imieniu grupy kibiców zwracam się do państwa z prośbą o pomoc.

Radni zgodnie przyznali, że mogący poszczycić się 80 latami tradycji klub nie może upaść. Oczekiwali jednak od działaczy większej aktywności.
- Chciałbym, żeby w waszych działaniach pojawił się konkret - mówił do mecenasa Fabiańskiego radny Tadeusz Zaremba. - Pokażcie nam ścieżkę finansowania klubu, którą moglibyśmy przekazywać pieniądze. Bo my już przyznaliśmy środki i dotychczas nie zostały one wykorzystane.
- To nie Rada Miasta ma podejmować kroki prowadzące do ratowania klubu - dodał Krzysztof Sychowicz. - To powinien robić zarząd. My możemy tylko wspierać.
Cała nadzieja w ... Boguskim

Zdaniem mecenasa Fabiańskiego, żeby rozpocząć kroki mające prowadzić do uzdrowienia sytuacji w klubie, potrzebne jest wsparcie z miasta.
- Jeżeli powiecie dzisiaj "tak" dla klubu, to my siądziemy i powiemy "jak" - podkreślała pełnomocnik biało-czerwonych. - Bo ja nie chcę, żeby moja praca nad opracowaniem planu naprawczego poszła na marne tylko dlatego, że wy powiecie nie.

Z kolei radny Paweł Borkowski podkreślał, że szansą ŁKS-u jest Rafał Boguski.
- Dzisiaj słyszymy, że Boguski może za 2-3 miliony euro trafić do zagranicznego klubu - tłumaczył radny. - Z tego transferu 10 proc. obligatoryjnie trafi do ŁKS-u. Nie możemy stracić tych pieniędzy.

Z kim rozmawiać?

Radni apelowali do prezydenta Jerzego Brzezińskiego o jak najszybsze wprowadzenie do klubu.Te pieniądze, zdaniem Borkowskiego, pozwoliłyby klubowi spłacić długi.

- Jeżeli powiecie tak, to my siadamy i powiemy wam jak - ripostował Fabiański. - Jak wiadomo od 22 września klub nie ma zarządu. Mógłbym zostać nim ja i w ciągu dwóch-trzech tygodni zwołać walne zgromadzenie i zostałby wybrany nowy zarząd. Tylko trzeba zacząć.
Jak wyjaśniał pełnomocnik biało-czerwonych od 22 września nie ma zarządu.

Cały czas czekamy na kolejne informacje. W ciągu następnych kilku godzin spodziewamy się, iż sponsor ŁKS Łomża- Browar Łomża zajmie stanowisko w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna