Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w białostockim TVP! Prokuratura: Podejrzany przez 6 lat brał łapówki!

(ka, tom)
Wojciech S., były dyrektor białostockiego ośrodka TVP, odpowie przed sądem za korupcję
Wojciech S., były dyrektor białostockiego ośrodka TVP, odpowie przed sądem za korupcję fot. B. Maleszewska-Oksztol
Białystok, Suwałki: Były dyrektor białostockiego ośrodka TVP, były kierownik redakcji TVP w Suwałkach i ordynator ze szpitala w Wysokiem Mazowieckiem - oni wszyscy staną przed sądem. Prokuratura oskarża ich o korupcję.

Najpoważniejsze zarzuty ma Andrzej Sz., były już kierownik redakcji TVP w Suwałkach.

Z ustaleń Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku wynika, że w latach 2001-2007 miał on przyjąć nie mniej niż 68 tys. zł łapówek. Łapówki wręczała mu osoba, która realizowała audycje dla białostockiej telewizji. Andrzej Sz. miał brać pieniądze za umożliwienie tej osobie współpracy z telewizją.

Ale to nie jedyna sytuacja, podczas której Andrzej Sz. miał wejść w konflikt z prawem. W 2008 r. został zatrzymany przez policję, gdy prowadził samochód. Policjanci podejrzewali, że jest on pod wpływem alkoholu i chcieli go zbadać. Andrzej Sz. najpierw miał im zaoferować pieniądze w zamian za rezygnację z badania. Gdy funkcjonariusze postanowili go przewieźć na komendę policji, zaczął szarpać ich za ręce i mundury, uderzać w szyby radiowozu i szarpać za klamkę.

Za takie zachowanie grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. Za łapownictwo natomiast - od 6 miesięcy aż do ośmiu lat więzienia. Taka właśnie kara grozi Wojciechowi S., byłemu dyrektorowi białostockiego ośrodka TVP, również pochodzącemu z Suwałk. Według prokuratury, miał on obiecywać ordynatorowi ze szpitala w Wysokiem Mazowieckiem, że kiedy ten przyjmie pacjenta na swój oddział i zoperuje go, uzyska korzyść osobistą w postaci... audycji telewizyjnej o pozytywnym dla niego wydźwięku.

Pacjent został przyjęty, operacja wykonana, a audycja wyemitowana w 2008 r. Teraz były dyrektor będzie się z tego tłumaczył przed sądem.

Podobnie zresztą jak sam pan ordynator, który, poza zarzutem dotyczącym audycji telewizyjnej, oskarżony jest także o przyjecie w 2006 r. czterokrotnie łapówki w wysokości 2,5 tys. zł łącznie oraz kilku węgorzy. Wszystko to w zamian za przeprowadzenie operacji i opiekę nad pacjentem. Czwartym oskarżonym jest osoba, która wręczała łapówkę lekarzowi.

Wojciech S. już nie pracuje w telewizji. Ostatnio zajmował się prowadzeniem baru w Augustowie. Andrzej Sz. pracuje jako kamerzysta w Warszawie.

Wojciech S. w ubiegłym roku, gdy jako pierwsi ujawniliśmy, jakie zarzuty postawiła mu prokuratura, tłumaczył, że jest to efekt "nieznajomości zasad funkcjonowania telewizji przez prokuraturę".
Proces odbędzie się przed sądem w Suwałkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna