I LO w Łomży osiągnęło najlepszą zdawalność podczas tegorocznych egzaminów maturalnych w regionie. 100 proc. uczniów zdało tu maturę.
Pierwszy ogólniak tradycyjnie już wiedzie prym w rankingach zdawalności egzaminów maturalnych. Wszystkie 190 osób, które podeszło tu do egzaminu, zdało go bez problemu. Prócz "Kościuszki", stuprocentową zdawalnością w byłym województwie łomżyńskim w tym roku poszczycić może się jeszcze Liceum Ogólnokształcące w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Czyżewie, ale tu egzamin zdawało zaledwie 35 osób.
Szczegółowe dane odnośnie zdawalności matur m.in. na terenie byłego województwa łomżyńskiego opublikowała właśnie Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży.
Licealiści górą
Na rankingowym regionalnym podium ze zdawalnością na poziomie 99,3 proc. plasuje się Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Zespole Szkół Nr 1 w Grajewie. Egzaminu w tej szkole ze 150 osób, które do niego przystąpiło, nie zdała tylko jedna.
Bardzo dobrze wypadli także licealiści z Zambrowa, Ciechanowca oraz Wysokiego Mazowieckiego. W I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Konarskiego w Zambrowie matury nie zdały dwie ze 148 osób, podobnie jak w Liceum Ogólnokształcącym w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu.
- Postawiliśmy sobie za cel kształcić w bardzo elastycznym systemie, co, jak widać, przynosi efekty - mówi Ryszard Kulczakiwicz, wicedyrektor LO im. J. Iwaszkiewicza w Ciechanowcu. - Jedna osoba nie zdała u nas egzaminu z języka angielskiego, zaś w przypadku drugiej egzamin z języka polskiego został unieważniony - wyjaśnia.
Dysproporcje techniczne
Analiza zdawalności pokazała, iż zdecydowana większość uczniów techników kompletnie nie radzi sobie z egzaminami. Średnio maturę w tego typu szkołach zdaje zaledwie co trzeci uczeń. Są też szkoły, gdzie zdają tylko nieliczni, jak w Technikum Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Łomży, gdzie zdały zaledwie dwie z jedenastu osób.
- Trzeba wziąć po uwagę fakt, że uczniowie techników nie tylko są dodatkowo obciążeni przedmiotami zawodowymi, ale także muszą przygotować się do ciężkiego egzaminu potwierdzającego ich kwalifikacje zawodowe - komentuje Ryszard Flanc, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Kazimierza Jagiellończyka w Wysokiem Mazowieckiem. - Uczniów techników zdecydowanie ciężej jest także zdyscyplinować. W naszym typowo rolniczym regionie często zdarza się, że zamiast się uczyć, pracują lub pomagają oni w gospodarstwach.
Mimo to, dysproporcje w zdawalności egzaminów maturalnych między liceami i technikami są zatrważające.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?