Koszykarskie zespoły zagrają o całą pulę

Męskie zespoły grające w II lidze sobotnimi meczami zakończą pierwszą rundę rozgrywek. Mispol Żubry Białystok podejmie na własnym parkiecie (sobota, godz. 17, hala AMB) zespół Żuławskiego Towarzystwa Sportowego Nowy Dwór Gdański i jest w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem. Jeżeli podopieczni trenera Marka Kubiaka wygrają, to na półmetku rozgrywek zachowają pozycję lidera - jedyną, która daje w tym sezonie awans do I ligi.
- W drużynie na kontuzję narzeka jedynie Przemysław Zadykowicz, ale w czwartek wznowił treningi i być może zagra przeciwko ŻTS. O rywalu wiemy tylko to, że gra tam dobrze nam znajomy z występów w ubiegłym sezonie w Żubrach Piotr Pawłowski - mówi szkoleniowiec Żubrów.

Tur szuka wzmocnień
Tur Bielsk Podlaski pragnie jak najszybciej opuścić strefę zagrożoną spadkiem. Jednak przed świętami ta sztuka prawdopodobnie nie uda się. Podopieczni trenera Andrzeja Sinielnikowa mają problemy ze składem. Kontuzjowani są bracia Robert i Daniel Byliniakowie, a sobotni rywal MMKS Pierniki Toruń jest zespołem ze ścisłej czołówki IIligi. - Rozpoczynamy już poszukiwania wzmocnień. Mam nadzieję, że uda nam się pozyskać dwóch koszykarzy, którzy pomogą nam w utrzymaniu się w lidze. Ale "nowi" pojawią się dopiero w II rundzie, już po Nowym Roku - zdradza menadżer zespołu Paweł Miszczuk.

Rywal w zasięgu
- Nasz rywal jest zdecydowanie w zasięgu - twierdzi o sobotnim przeciwniku, AZS Politechnice Warszawska, trener pierwszoligowych koszykarek UKS Gimbasket 15 Białystok Eugeniusz Hałaburda.
Mecz z akademiczkami rozpocznie się o godz. 15.30 w hali I LO przy ul. Brukowej.
- Powoli nabieramy doświadczenia. Każdy mecz jest dla nas nauką. O defensywę w spotkaniu z Politechniką jestem raczej spokojny. W ataku musimy natomiast zagrać konsekwentnie - twierdzi Hałaburda.