Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradzież w przychodni lekarskiej w Sejnach. Zniknęło około 100 recept przygotowanych dla pacjentów

OPRAC.:
Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Podejrzany przyznał się do winy. Twierdził, że prawie wszystkie skradzione recepty wyrzucił do toalety. Zostawił sobie dwie. Policjanci w mieszkaniu mężczyzny znaleźli jednak nie dwie, a sześć skradzionych recept. Wszystkie wystawione były na leki na choroby somatyczne
Podejrzany przyznał się do winy. Twierdził, że prawie wszystkie skradzione recepty wyrzucił do toalety. Zostawił sobie dwie. Policjanci w mieszkaniu mężczyzny znaleźli jednak nie dwie, a sześć skradzionych recept. Wszystkie wystawione były na leki na choroby somatyczne KPP Sejny
Do 2 lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanym o kradzież około 100 recept z przychodni lekarskiej w Sejnach. Jak wynika z ustaleń śledczych, większość z nich zniszczył, zostawił kilka. Mężczyzna nie potrafił się wytłumaczyć, ale twierdził, że nie zamierzał zrealizować recept. Odpowie za zniszczenie i usunięcie dokumentów.

Kradzież w przychodni lekarskiej w Sejnach. Zginęło około 100 recept

Do ujawnienia kradzieży doszło 18 grudnia. Policjantów powiadomili przed godz. 9 pracownicy sejneńskiej przychodni po tym, jak rano po otwarciu placówki zorientowali się, że z recepcji zniknęło około 100 recept.

Czytaj też:

Sprawca nie został złapany na gorącym uczynku. M.in. po analizie monitoringu kryminalni i mundurowi z pionu prewencji wpadli na trop podejrzewanego. Jeszcze tego samego dnia 44-letni mieszkaniec Sejn był w rękach policji.

- Jak oświadczył mężczyzna, przechodził obok przychodni w Sejnach, wszedł do niej i ukradł recepty, przygotowane pacjentom placówki. Prawie wszystkie zniszczył, wrzucając do toalety. Zostawił sobie dwie - poinformowała w środę (20.12) st. sierż. Iwona Hołdyńska z Komendy Powiatowej Policji w Sejnach.

44-latek przyznał się do kradzieży w przychodni, ale liczby się nie zgadzają

Taka była wersja podejrzanego. Policjanci w mieszkaniu mężczyzny znaleźli jednak nie dwie, a sześć skradzionych recept. Wszystkie wystawione były na leki na choroby somatyczne.

Zobacz także:

- 44-latek powiedział policjantom, że nie chciał wykorzystać tych recept i nie wie dlaczego tak postąpił - podaje sejneńska policja.

Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia i usunięcia dokumentów (w postaci recept), którymi nie miał prawa rozporządzać. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna