Do tragedii doszło w połowie sierpnia tego roku. W Krasnopolu wypoczywała grupa turystów z województwa pomorskiego. Pięcioro z nich wybrało się do pobliskiego lasu na grzyby. Do domu wracali już po zmroku. Kilka kilometrów przed Krasnopolem w jadących gęsiego rowerzystów wjechał rozpędzony hyundai. Trzy osoby, w tym dwoje dzieci zginęło na miejscu.
Za kierownicą auta siedział 22-letni suwalczanin. Był trzeźwy, ale organy ścigania postanowiły wykonać jeszcze badania toksykologiczne. Ich wyniki wskazują, że w chwili zdarzenia pozostawał pod wpływem kanabinoli - substancji psychoaktywnych przygotowanych z konopi indyjskich.
Ze wstępnej ekspertyzy biegłego wynika też, że samochód jechał ok. 130 - 140 km na godzinę. Podczas gdy na tym odcinku drogi można jechać najwyżej 90 km na godzinę.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafi do sądu do końca roku. Kierowca po zapłaceniu 80 tys. zł kaucji przebywa na wolność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?