- Sytuacja jest dramatyczna - mówi Jerzy Grodzki, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ "Solidarność" w białostockim PKP Cargo. - Poinformowano nas, że władze spółki wprowadzają program oszczędnościowy. Jednym z jego elementów jest redukcja etatów.
PKP Cargo nie chce ujawnić żadnych szczegółów dotyczących tej sytuacji. Trwa dialog ze stroną związkową w sprawie oszczędności w kosztach osobowych spółki.
- Do czasu przyjęcia wspólnych rozwiązań nie będziemy przekazywać żadnych informacji - przekazał nam jedynie Ryszard Jacek Wnukowski, rzecznik prasowy PKP Cargo.
Białostoccy związkowcy zapowiadają, że będą walczyć o pracowników.
- Zwolnień pewnie nie da się uniknąć, ale być może uda nam się obniżyć ich skalę - mówi Grodzki. - A także wynegocjować pracownikom korzystne warunki odejścia.
Podlaski oddział PKP Cargo zatrudnia w tej chwili ponad tysiąc osób. Nastroje wśród ludzi są fatalne. Póki co, ponad sto osób zwolniono w tym miesiącu z obowiązku świadczenia pracy. Otrzymają za to 60 proc. wynagrodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?