Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Tysiące młodych białostoczan bawiło się na Juwenaliach przy jego największych hitach (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
W wieku 74 lat zmarł Krzysztof Krawczyk. Król polskiej piosenki przed dwoma laty odwiedził stolicę województwa podlaskiego. Na jego koncercie bawiły się tysiące.

W poniedziałek (5 kwietnia) cały kraj obiegła smutna informacja o śmierci legendy polskiej piosenki. Krzysztof Krawczyk w sobotę wyszedł ze szpitala, do którego trafił po zakażeniu COVID-19. Niestety dwa dni później jego stan zdrowia nagle się pogorszył. Artysta zasłabł i ponownie znalazł się w szpitalu. Około godziny 17, wieloletni przyjaciel i menager Krzysztofa Krawczyka, Andrzej Kosmala, przekazał informacje o jego śmierci.

Krzysztof Krawczyk w trakcie swojej kariery kilkukrotnie odwiedził stolicę województwa podlaskiego. Ogromne szczęście mieli ci, którym dane było przed dwoma laty, bawić się przy jego największych hitach podczas białostockich Juwenaliów.

To właśnie Krawczyk dał show zamykające Dni Kultury Studenckiej. Na scenę wszedł ze słowami:

- Kochani, drodzy studenci. Dziadek do was na Juwenalia do Białegostoku przyjechał!

Potem, przy piosenkach takich jak "Parostatkek" czy "Mój przyjacielu" bawiły się tysiące. Byli i młodzi, i trochę starsi. Nie było za to nikogo, kto by nie śpiewał lub tańczył w rytm śpiewanych przez Krawczyka hitów.

Kilka dni później okazało się, że koncert podobał się nie tylko tym, stojącym za barierkami. Tak swój występ na swoim oficjalnym koncie na Facebooku skomentował sam Krzysztof Krawczyk:

Juwenaliowa noc w Białymstoku zapadnie w mojej pamięci na długo tak jak i wszystkie inne spotkania juwenaliowe z młodzieżą. Nie wiedziałem, że tak kochacie dziadka Krawczyka!!!! Chciałem podziękować wszystkim organizatorom tych wspaniałych koncertów. Wszystko było przez Was przygotowane na najwyższym poziomie! Znakomite sceny, nagłośnienie, światła, zaplecze. Chciałbym do końca życia grać tylko takie imprezy! Choć seniorzy też dzwonią i zapraszają na senioralia. A więc Krawczyk łączy pokolenia? Chciałbym żeby tak było!

- To był zdecydowanie najlepszy koncert na tych Juwenaliach. Krawczyk porwał nas, młodych, dużo bardziej, niż wszyscy inni, bardziej współcześni artyści, którzy przez te parę dni pojawili się na scenie - mówi Klara, jedna ze studentek, która bawiła się na koncercie.

Zobacz też:
Juwenalia 2019: Nocny Kochanek i Krzysztof Krawczyk zakończyli tegoroczne święto studentów (zdjęcia)

Juwenalia 2019. Bawiłeś się na tegorocznych juwenaliach? Znajdź się na zdjęciach!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna