Osoby z niepełnosprawnością pracują tu i jednocześnie korzystają z różnych form rehabilitacji. Zapraszają turystów do pięknego Krzyżewa, gdzie w dawnych budynkach Szkoły Rolniczej powstało Centrum Turystyczno-Rehabilitacyjne.
- Mieliśmy problem z tymi budynkami. Zaczęliśmy poszukiwać celu, w jakim można by było wykorzystać niszczejącą nieruchomość - wspomina Bogdan Zieliński, starosta wysokomazowiecki.
Stanęło na pomyśle utworzenia tu Zakładu Aktywności Zawodowej, gdzie osoby wykluczone społecznie mogłyby uzyskać pomoc, ale przede wszystkim odzyskać godność.
- Uderzam się w pierś za to, że sprawy osób niepełnosprawnych nie były priorytetem dla władz powiatu - przyznaje starosta. - Jeszcze 10 lat temu byliśmy białą plamą na mapie jeśli chodzi o rehabilitację społeczną, o wyciągnięcie niepełnosprawnych z domów, a jednocześnie odciążenie ich rodzin od wymagającej dużego poświęcenia opieki. Wtedy utworzyliśmy dwa warsztaty terapii zajęciowej dla łącznie 95 osób. Utworzenie Zakładu Aktywności Zawodowej to prawdziwy szczyt rehabilitacji społecznej. Ci ludzie normalnie pracują i otrzymują wynagrodzenie. To dla nich niezwykle istotne.
Na Centrum udało się pozyskać dofinansowanie unijne, ponad 8 mln zł. Remont zniszczonych budynków (i ich wyposażenie) pochłonął łącznie 11 mln zł. Powstał pensjonat, hotel, sale do ćwiczeń, stajnie dla koni. Oferta form rehabilitacji i wypoczynku jest bardzo bogata.
- Mamy kinezoterapię, całą fizykoterapię, czyli elektroterapię, ultradźwięki, pole magnetyczne, krioterapię, lampy do naświetleń - wylicza Paulina Raciborska, rehabilitantka zatrudniona w Centrum Turystyczno-Rehabilitacyjnym. - A także salę do ćwiczeń, gabinet masażu, saunę, grotę solną, siłownię. No i oczywiście hipoterapię.
Gości obsługuje personel złożony z 28 osób niepełnosprawnych i 12 instruktorów pracy.
- Prowadzimy podobną firmę od 16 lat pod Płockiem - mówi Piotr Konczewski, prezes Fundacji „Praca dla Niewidomych”, która wygrała otwarty konkurs na zarządzanie ZAZ w Krzyżewie. - Oni uczą się pracować, ale nie w sposób sztuczny, tylko „na żywym organizmie”. To dla nich trudne, ale pocieszają mnie oznaki ich wdzięczności, że odnaleźli tutaj swoje miejsce.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?