Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie nowym prezydentem Białegostoku? Sprawdź!

(ka)
Co prawda do wyborów został jeszcze rok, ale ...

...niektóre ruchy lokalnych polityków świadczą o tym, że partie już rozpoczęły do nich przygotowania. Najszybciej, a może najbardziej perspektywicznie działa w tym zakresie podlaska PO - pewnie dlatego, że szykuje jej się spory problem do rozwiązania..

Rok do wyborów to w kalendarzu politycznym niezbyt długi okres. Aby wypromować kandydata w wyborach prezydenckich, trzeba dać go ludziom poznać znacznie wcześniej, a nie liczyć na sukces w kilkumiesięcznej zaledwie kampanii wyborczej. Chyba że kandydatem zostanie ogólnie znany działacz - wtedy promowanie może trwać krócej.

Na takie rozwiązanie zdecyduje się zapewne podlaska lewica, która i tak nie ma zbyt wielkich szans na sukces, ponieważ jest dziś za słaba na wygrywanie takich wyborów. Wszystko wskazuje na to, że jej kandydatem będzie jeden z dobrze znanych działaczy, np. Janusz Kochan, który zna się na sprawach miasta, a poza tym może liczyć na poparcie rozmaitych środowisk, m.in. związanych ze sportem w którym także działa Kochan.

Nie widać także żadnego wyrazistego kandydata w szeregach PiS-u. Do tej pory partia ta stawiała raczej na doświadczonych samorządowców, teraz jednak może zdecydować się na wystawienie młodego polityka po to, by mógł on z powodzeniem konkurować z pozostałymi kandydatami. Jest to co prawda ryzyko, ponieważ młodzi politycy są mniej znani niż ci, którzy od lat pracują w tej dziedzinie, nie widać jednak w podlaskim PiS-e żadnego posła, który chciałby zrezygnować z sejmowej ławy i zająć się sprawami miasta.

Wśród młodych zaś tylko dwóch wydaje się choć w minimalnym stopniu prawdopodobnych: poseł Michał Kamiński, wcześniej rzecznik prasowy klubu PiS w Sejmie, który kilka miesięcy temu wrócił do Białegostoku i tu zamierza dać się poznać wyborcom, oraz szef klubu radnych PiS w radzie miejskiej Rafał Rudnicki.

Najbardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że liderzy PiS-u będą szukać kandydata nie z samej partii, tylko ze środowisk z nią związanych, tzw. autorytetu, który zgodziłby się wejść do partii i reprezentować ją w wyborach.

Najciekawiej sytuacja wygląda w Platformie Obywatelskiej. Na pierwszy rzut oka wydaje się oczywiste, że jej kandydatem będzie obecnie rządzący Tadeusz Truskolaski. Nic bardziej błędnego. Truskolaski bowiem od dawna nie chce się zapisać do partii. W kuluarach głośno mówi się (i to nie po raz pierwszy), że między szefostwem podlaskiej PO a prezydentem Truskolaskim sytuacja zaognia się z miesiąca na miesiąc. Truskolaski bowiem polubił rządzenie i usamodzielnił się w do tego stopnia, że przestał zwracać uwagę na swoje polityczne zaplecze (PO popiera go w radzie miejskiej). To dla "platformersów" sytuacja nie do zniesienia.

Mają oni jednak na Truskolaskiego "straszaka" - jego zastępcę Tadeusza Arłukowicza. Startował on już w wyborach do europarlamentu, jest więc nieźle wypromowany i znany w mieście. Nie tak jak jego szef, ale gdyby mu zrobić dobrą kampanię, miałby szansę na wejście do drugiej tury. W tej jednak musiałby się zmierzyć ze swoim szefem - gdyby ten założył własny komitet wyborczy. Wynik głosowania do końca byłby loterią. Wydaje się więc, ze takie rozwiązanie nie jest dobre dla żadnej ze stron - PO mogłaby stracić stanowisko prezydenta Białegostoku, natomiast Truskolaskiemu groziłoby, że nawet jeśli wygra wybory, pozostanie bez politycznego zaplecza. A bez poparcia w radzie miejskiej trudno jest rządzić.

Czy strony dojdą do porozumienia przed wyborami i Tadeusz Truskolaksi wystartuje w nich jako kandydat Platformy, nie sposób zgadnąć. W polityce zazwyczaj zdrowy rozsądek nie jest najistotniejszym elementem podczas podejmowania decyzji.

Ciekawe, czy wśród kandydatów znajdzie się najsłynniejszy białostocki kandydat, czyli Krzysztof Kononowicz. Wbrew pozorom nie odłożył on na bok swoich ambicji polityczno-publicznych. Ostatnio uruchomił dwa biura interwencji obywatelskiej. Może już się przedwyborczo promuje...
niektóre ruchy lokalnych polityków świadczą o tym, że partie już rozpoczęły do nich przygotowania. Najszybciej, a może najbardziej perspektywicznie działa w tym zakresie podlaska PO - pewnie dlatego, że szykuje jej się spory problem do rozwiązania...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna