Lądowisko w Łomży. Ratusz porozumiał się z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.

Władze Łomży wracają do tematu budowy lądowiska dla paralotni, motolotni oraz samolotów ultralekkich i lekkich. Dlaczego? Bo ratusz porozumiał się z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska co do zakresu raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. To właśnie koszty sporządzenie tego dokumenty rok temu stanęły na tej inwestycji.

Łomżyńskie lądowisko miało powstać w rejonie Grobli Jednaczewskiej. Jednak w 2011 r., chociaż w budżecie miasta zarezerwowano na ten cel 90 tys. zł i kupiono hangar do przechowywania sprzętu (obecnie wykorzystywany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przyp. red.), pomysł zarzucono.

Raport był zbyt drogi

Powodem była konieczność sporządzenia raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Koszt jego sporządzenia okazał się jednak zbyt duży.
- Nie porzuciliśmy pomysłu budowy lądowiska - podkreśla Beniamin Dobosz, zastępca prezydenta Łomży. - Dostrzegamy konieczność wzmocnienia sportu lotniczego, który bardzo dobrze przyczynia się do promocji miasta. Po rozmowach z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska udało nam się zmniejszyć zakres raportu oddziaływania na środowisko.

Obecnie zakres raportu ograniczony został do dwóch punktów dotyczących inwentaryzacji przyrodniczej, które jak podkreśla Dobosz, wymagają przygotowania odrębnego opracowania.

- Koszty takiego raportu są zdecydowanie mniejsze - dodaje zastępca prezydenta. - Na dzień dzisiejszy, według naszego rozpoznania, koszt przygotowania takiego dokumentu to kilkanaście tysięcy złotych. Liczymy jednak, że może uda się znaleźć firmę, która wykona to taniej.
Jego zdaniem przygotowywanie raportu mogłoby rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Warto się pospieszyć

Brak lądowiska od dwóch lat boleśnie odczuwają organizatorzy Mikrolotowych Mistrzostw Województwa Podlaskiego.
- Jeżeli chcemy robić zawody między mostami, w najpiękniejszym miejscu, to musimy uszanować pracę rolników, którzy muszą zebrać z pola trawę - tłumaczy główny organizator zawodów Władysław Tocki. - Z kolei przy grobli też był problem ze skłonieniem dzierżawcy do wykoszenia trawy i dlatego zrezygnować
tamtego pasa i postanowiliśmy poczekać do momentu aż gotowe będzie to pole.

Z budową lądowiska warto się spieszyć, gdyż w 2015 r. Polska będzie gospodarzem II Slalomowych Motoparalotniowych Mistrzostw Świata. Na razie nie zapadła decyzja, gdzie konkretnie rozgrywane będą zawody, w których weźmie udział ok. 100 pilotów z 20 państw. Nie wykluczone, że mając przygotowane lądowisko nasze miasto mogłoby się starać o organizację zawodów. Gdyż jak przyznają piloci, Łomża gwarantuje pilotom niezapomniane wrażenia.

Nieruchomości z Twojego regionu