- Nie mamy pieniędzy na to, by świeciły non stop - mówi burmistrz Kazimierz Kożuchowski. - Miasto będzie przez całą noc oświetlone na pewno w okresie świątecznym.
Od września latarnie uliczne są wyłączane na trzy godziny. Z tego powodu, zdaniem miejskich radnych, wzrasta poczucie zagrożenia wśród mieszkańców. Poza tym, może zwiększyć się liczba chuligańskich wybryków oraz przestępstw. Pojawiła się więc inicjatywa, aby radni przeznaczyli swoje diety na opłacenie rachunków za energię elektryczną.
A potrzeba ok. 15 tys. zł miesięcznie. Pomysł został zgłoszony podczas ostatniej, październikowej sesji, ale przepadł w głosowaniu. Radni uznali, że mają prawo przekazywać diety na taki cel, na jaki chcą. Np. jeden z samorządowców wspiera ubogą rodzinę. - Nie widzę powodu, abym zabrał pieniądze dzieciom i przekazał na oświetlenie - tłumaczy.
Rada stwierdziła więc, że to władze miasta muszą wyasygnować środki niezbędne do opłacenia rachunków za prąd.
- To nie jest takie proste - mówi tymczasem K. Kożuchowski. - Pieniądze zostały już rozdysponowane i teraz trudno jest wyasygnować potrzebną kwotę.
Burmistrz dodaje, że wiele miast w ten sposób oszczędza. - W mojej ocenie, przez zimę może tak pozostać - uważa rozmówca. - Natomiast w sezonie turystycznym latarnie będą świeciły przez całą noc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
