Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:3

(mark)
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 2:3.
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 2:3. W. Wojtkielewicz
Jagiellonia Białystok w niedzielnym meczu T-Mobile Ekstraklasy pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk 3:2 (1:1).

Mecz rozpoczął się od nietypowej sytuacji. Już w 1. minucie Lechia musiała dokonać zmiany bramkarza. Sebastian Małkowski rozgrzewając się nabawił kontuzji mięśnia dwugłowego. W jego miejsce wszedł Bartosz Kaniecki. Lechia od początku przeważała, a dwie znakomite okazje do zdobycia bramki zaprzepaścił Adam Duda. Przy trzeciej swojej szansie już się nie pomylił i po zagraniu Piotra Wiśniewskiego strzelił gola. Później, znów dwukrotnie Duda znalazł się w idealnych sytuacjach. Na szczęście Jagiellonii nie wykorzystał ich. Piłkarze Jagiellonii nastawiali się na kontry i po jednej z nich nieoczekiwanie doprowadzili do wyrównania. Tomasz Kupisz idealnie wrzucił piłkę w pole karne. Do piłki doszedł Quintana, który minął Kanieckiego i do pustej bramki wpakował piłkę. Tuż przed końcem pierwszej połowy w dobrej sytuacji znalazł się Dawid Plizga, ale źle przyjął piłkę i piłkarze Lechii zażegnali niebezpieczeństwo.

Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla Jagiellonii. W 48. minucie Filip Modelski sfaulował w polu karnym, wprowadzonego na boisko po przerwie, Łukasza Kacprzyckiego i sędzia bez wahania pokazał na jedenasty metr. Rzut karny bardzo pewnie silnym uderzeniem wykorzystał Brazylijczyk Ricardinho. Jagiellonia takim obrotem sprawy wcale się nie załamała, a wręcz przeciwnie zaczęła spychać Lechię do obrony. W 51. minucie z dystansu strzelił Maciej Gajos, ale piłkę pewnie wyłapał Bartosz Kaniecki. W 55. minucie jednak skapitulował po strzale z głowy Gajosa, gdy z rzutu wolnego dośrodkował w pole karne Lechii Dawid Plizga. W 68. minucie na boisku pojawił się Euzebiusz Smolarek, który zmienił kapitana żółto-czerwonych Tomasza Frankowskiego. Już pięć minut później "Ebi" wyprowadził Jagę na prowadzenie. Białostoczanie trzecią bramkę zdobyli także ze stałego fragmentu gry. Z rzutu rożnego dośrodkował piłkę Quintana, a Smolarek głową, bardzo podobnie jak Gajos, pokonał bramkarza Lechii.

Gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania, ale na kwadrans przed końcem Duda raz jeszcze nie popisał się, gdy w sytuacji sam na sam z bramkarzem Jagiellonii, minimalnie pomylił się. Jagiellonia mądrze broniła się, a Lechia już do końca spotkania nie stworzyła sobie dobrej sytuacji.

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:3 (1:1)

Bramki: 1:0 - Duda 19, 1:1 - Quintana 27, 2:1 - Ricardinho 49 z karnego, 2:2 - Gajos 55, 2:3 - Smolarek 73

Lechia: Sebastian Małkowski (4. Bartosz Kaniecki) - Deleu, Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Piotr Brożek - Ricardinho, Łukasz Surma, Marcin Pietrowski, Adam Duda (76. Przemysław Frankowski) - Paweł Buzała (46. Łukasz Kacprzycki), Piotr Wiśniewski.

Jagiellonia: Jakub Słowik - Filip Modelski, Michał Pazdan, Adam Dźwigała, Alexis Norambuena - Rafał Grzyb, Maciej Gajos (88. Ukah) - Tomasz Kupisz, Dawid Plizga (81. Tomasz Bandrowski), Daniel Quintana - Tomasz Frankowski (68. Euzebiusz Smolarek).
Żółta kartka: Pazdan (Jagiellonia)

Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Zgierz).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna