Na pewno dla kibica był to mecz trudny do oglądania. Dwie drużyny zagrały dobrze taktycznie. Gra defensywna Pogoni stoi na bardzo wysokim poziomie. Szkoda jednak, że nie udało się nam wykorzystać tych kilku okazji, które sobie mimo wszystko stworzyliśmy. Musimy popracować nad Cernychem bo znów nie wykorzystał dobrej sytuacji - tak skomentował środowy mecz Jagiellonii z Pogonią Szczecin 0:0 trener żółto-czerwonych Michał Probierz. I nic dodać i ująć.
Obie jedenastki nie uraczyły kibiców wybitnym widowiskiem. Warto jednak zauważyć dwie dobre zmiany, których dokonał Probierz. Po przerwie w miejsce Przemysława Frankowskiego zagrał Alvarinho, a od 73. minucie Piotra Grzelczaka zastąpił Przemysław Mystkowski.
Po trzech dniach piłkarze Jagiellonii przystąpią do kolejnego ligowego meczu. W niedzielę, o godz. 15.30 zagrają w Gdańsku z Lechią.
Drużyna z Trójmiasta prezentuje ostatnio dwa oblicza. To lepsze, na własnym boisku, i to gorsze na wyjazdach. U siebie podopieczni trenera Piotra Nowaka wygrali cztery mecze z rzędu. Kolejno zwyciężyli Piasta Gliwice 3:1, Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 oraz Wisłę Kraków 2:0 i Śląsk Wrocław 1:0.
Lechia, tak jak Jagiellonia, walczy o awans do grupy mistrzowskiej. - Pewnie znów czeka nas walka do ostatniej kolejki sezonu zasadniczego o miejsce w pierwszej ósemce. Ale nie odpuścimy. Musimy zrobić wszystko, żeby zagrać w grupie mistrzowskiej - mówi obrońca Lechii Gdańsk Rafał Janicki
Skrzydłowy Lechii Michał Mak dodaje: - Musimy wygrać z Jagiellonią, ale potem koniecznie przełamać się na wyjeździe. W niedzielnym spotkaniu będziemy musieli grać atakiem pozycyjnym. Musimy być cierpliwi i pierwsi strzelić bramkę - twierdzi piłkarz Lechii.
Niedzielne spotkanie Lechii z Jagiellonią sędziować będzie arbiter ze Stalowej Woli Mariusz Złotek.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0
Jagiellonia: Bartłomiej Drągowski - Łukasz Burliga, Sebastian Madera, Igors Tarasovs, Piotr Tomasik - Przemysław Frankowski (46. Alvarinho), Rafał Grzyb, Jacek Góralski, Konstantin Vassiljev (89. Taras Romanczuk), Fedor Černych - Piotr Grzelczak (73. Przemysław Mystkowski).
Pogoń: Jakub Słowik - Sebastian Rudol, Jakub Czerwiński, Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski - Adam Frączczak, Mateusz Matras, Rafał Murawski, Marcin Listkowski (62. Wladimer Dwaliszwili), Ádám Gyurcsó (68. Miłosz Przybecki) - Łukasz Zwoliński.
Żółte kartki: Tomasik (Jagiellonia); Lewandowski (Pogoń).
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 6887.
Program 26. kolejki
Piątek, 4 marca: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce (godz. 18), Wisła Kraków - Piast Gliwice (godz. 20.30)
Sobota, 5 marca: Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin (godz. 18), Górnik Łęczna - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (godz. 15.30), Legia Warszawa - Górnik Zabrze (godz. 20.30).
Niedziela, 6 marca: Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok (godz. 15.30), Lech Poznań - Cracovia (godz. 18).
Poniedziałek, 7 marca: Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów (godz. 18)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?