Jagiellonia Białystok odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie na wyjeździe. Jaga wygrała w pełni zasłużenie. Grała lepiej od zagubionej Lechii i stworzyła sobie kilka znakomitych okazji do strzelenia gola. Wykorzystała jedną. W 85 minucie przed bramką Wojciecha Pawłowskiego doszło do zamieszania. Piłka trafiła w efekcie do Grzegorza Rasiaka, który z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Dla Rasiaka, to pierwsza bramka zdobyta w barwach Jagiellonii.
Białostoczanie mogli wygrać wyżej. Stuprocentowe sytuacje zmarnowali Tomasz Kupisz oraz Ermin Seratlić. Lechia w zasadzie nie stworzyła sobie groźnej okazji do zdobycia bramki.
- Po takiej grze nie mogliśmy liczyć nawet na punkt - podsumował kapitan Lechii, Łukasz Surma.
Jagiellonia jesienią zdobyła 22 punkty, co daje jej bezpieczne 10. miejsce w w tabeli.
Wiosenną część sezonu białostoczanie rozpoczną 20 lutego 2012 roku wyjazdowym spotkaniem z Koroną Kielce.
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 - Rasiak 85.
Lechia: Pawłowski - Bąk (28 Pietrowski), Janicki, Kozans, Andriuskevicius - Lukjanovs, Nowak, Surma, Traore, Benson - Tadić.
Jagiellonia: Ptak - Cionek, Porębski, Skerla, Norambuena - Kupisz, Tymiński, Burkhardt (83 Cetković), Kukol - Rasiak, Frankowski (67 Seratlić).
Żółte kartki: Traore, Andriuskevicius (Lechia), Norambuena, Kukol, Seratlić (Jagiellonia).
Sędziował: Robert Małek (Zabrze).
Widzów: 12754.
Więcej w poniedziałkowej "Gazecie Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?