Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leczenie za granicą jest drogie, a na zwrot kasy trzeba czekać latami. Zobacz, w których krajach jest najgorzej

Urszula Ludwiczak
sxc.hu
Chcesz wyjechać za granicę? Musisz to przeczytać.

Nawet dwa lata trzeba czekać na zwrot kosztów leczenia zagranicą. A czasem trzeba zapłacić mimo tego, że mamy kartę EKUZ.
l
Chociaż europejska karta ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), gwarantuje ubezpieczenie zdrowotne w razie wypadku w jednym z krajów UE, to okazuje się, że nie zawsze jest to takie proste. Bywa, że kraje UE, albo niektóre placówki w danym kraju, nie uznają polskiej karty EKUZ i obciążają kosztami leczenia. A te mogą wynieść nawet kilka tys. zł. Trzeba wtedy zapłacić, a potem domagać się zwrotu kosztów od polskiego NFZ.

- Co roku mamy ponad 200 wniosków od osób, którym nie uznano karty EKUZ, o zwrot kosztów leczenia - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ.

Około 1/3 wniosków dotyczy leczenia w Belgii.

- Tam jest zasada, że w przypadku leczenia ambulatoryjnego, osoba ubezpieczona płaci za świadczenie, a potem zgłasza się o zwrot kosztów do swojego ubezpieczyciela. To dotyczy także Polaków. Drugim w kolejności krajem, gdzie nie uznawana jest nasza karta EKUZ, są Niemcy. Czasem trudno stwierdzić, z jakiego powodu - mówi rzecznik.

W pierwszym półroczu tego roku trafiło do podlaskiego NFZ 120 takich wniosków.
Od stycznia do lipca fundusz zwrócił ubezpieczonym już 55 tys. zł za zagraniczne leczenie, ale to kwota, która dotyczyła wniosków głównie z lat ubiegłych.

Bo niestety, na zwrot kosztów leczenia za granicą, trzeba czekać. Najkrócej w przypadku gdy choroba dopadła nas w Belgii - tu procedury załatwiane są zazwyczaj w ciągu miesiąca. Ale nie zawsze jest tak dobrze.

- Najdłużej czekamy na załatwienie formalności z Włochami: nawet dwa lata - przyznaje rzecznik Dębski. - Niestety, to od nas nie zależy. My przed zwróceniem kosztów leczenia ubezpieczonemu, musimy ustalić, czy w danym kraju ubezpieczyciel pokrywa dane koszty w całości, bo te przepisy dotyczyć będą też Polaków. Może być tak, że pacjent musi pokryć jakąś część z własnej kieszeni. Dopiero po uzyskaniu tej informacji, co może trwać nawet te dwa lata, możemy zwracać pieniądze naszym ubezpieczonym. Robimy to w ciągu kilku dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna