Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lecznicze właściwości torfu znane są od tysięcy lat

(jaw)
Nanoszenie papki sporządzonej z torfu. Zabieg wskazany przy reumatyzmie, kontuzjach i nerwobólach.
Nanoszenie papki sporządzonej z torfu. Zabieg wskazany przy reumatyzmie, kontuzjach i nerwobólach.
Nie bez przyczyny tak często, przy różnych okazjach, życzymy sobie zdrowia. Trudno cieszyć się majątkiem czy urodą, kiedy mamy fatalne samopoczucie.

Dlatego w większości centrów SPA, oprócz szerokiej gamy zabiegów upiększających możemy skorzystać z takich, których głównym celem jest pozytywny wpływ na nasze zdrowie.

Nie inaczej wygląda lista zabiegów dostępnych w centrum SPA w białowieskim hotelu "Żubrówka". Spośród wielu leczniczych zabiegów warto dzisiaj przedstawić jeden, jakby specjalnie stworzony z myślą o tych wszystkich, którzy narzekają na łamanie w kościach i strzykanie w stawach. Mgliste, deszczowe dni to pora, kiedy ich dolegliwości się nasilają. Zabieg "Aromatyczny torf" na pewno przyniesie ulgę na jakiś czas.

Jest to zabieg na całe ciało. Zanim kosmetyczka przystąpi do najważniejszej czynności - czyli pokrywania całego ciała pacjenta masą sporządzoną z torfu - przeprowadza dokładny peeling, który ma na celu delikatnie ale dość głęboko oczyścić skórę (usuwa martwe komórki, zanieczyszczenia, sebum i toksyny). Przez tak przygotowaną skórę lepiej przenikają substancje lecznicze z torfu.
W skład masy peelingującej wchodzą naturalne składniki: rumianek, szałwia, rozmaryn, mydlnica, cytryna, alantoina, wosk jojoba i żel aloesowy.

Ale najważniejszy jest torf. Na oczyszczoną peelingiem skórę kosmetyczka nakłada szerokim pędzlem papkę sporządzoną z torfu i wody, bogatą m.in. w minerały, aminokwasy, fitohormony, witaminy, enzymy, naturalne antybiotyki.
Co czuje pacjent? W pierwszym momencie lekki dyskomfort, bo papka jest chłodna. Jednak tę małą niedogodność już za chwilę rekompensuje eteryczny zapach olejku sosnowego, który też znajduje się w składzie papki.

Ale najlepsze spotyka nas w kolejnym etapie zabiegu. Kiedy już całe ciało pacjenta jest dokładnie "zrobione na czarno", kosmetyczka zaprasza do kapsuły parowej. Leży się w niej około pół godziny.

Temperatura pary ustawiana jest zgodnie z upodobaniami pacjenta. Chodzi o to, żeby odczuwał przyjemność, poczuł się w pełni zrelaksowany. Przy około 40 st. C pory skóry rozszerzają się, wszelkie substancje lecznicze i odżywcze zawarte w torfie przenikają do organizmu, a dzięki pobudzonemu krążeniu docierają do każdego zakamarka naszego ciała.

Oczywiście podczas relaksu w kapsule parowej można sobie zażyczyć odżywczej lub jakiejkolwiek innej maseczki na twarz. Wtedy nie zmarnuje się ani chwilki czasu, który - o tym musimy pamiętać - w centrach SPA jest wyjątkowo cenny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna