Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Kibice Jagi zameldowali się przy Łazienkowskiej [ZDJĘCIA]

Panowie , kryminał to był jak pozwolilismy odejsc całej ofensywie na jesien bez zaciągu jeszcze jednego napastnika .... a jeśli juz musiał odejsc i Sheri i Bezjak to trzeba było ich zastąpić kims bardziej przewidywalnym niz Scepovicem .
Młody Klimala jest dobry ale to za dużo dla niego na tym etapie jego rozwoju... Do polowy następnego tyg wyjaśni sie co z Mamrotem choc dalej nie wiem na ile to jego wina ....

i to chyba cała, albo cała prawda co pisze ps "cierpliwy"

Panowie - nie rozumiem tego nawoływania do ruchów w sprawie trenera. Mamrot już w lutym stwierdził, że będzie problem i aby nikt się nie spodziewał cudów, przy tej ilości ubytków w ataku. Został z jednym napastnikiem - Klimalą, reszty nie ma. Sprowadzeni z Wisły nie dość, że kontuzjowani, to pewne cyrki z transferem a do tego nie grają tego co grali. To co robi Runje jest pokłosiem niewypalonego transferu na bliski wschód - on już liczył "miliony monet" na koncie a posypało się wszystko i gość zapomniał co potrafi, bo mu się wypłata co miesiąc o jedno zero nie zgadza. Zarząd narobił bigosu, więc teraz kiedy trochę śmierdzi niech się nie dziwi. Sezon powinien być dokończony przez Mamrota - a jeśli miał inne zdanie co do niektórych ściąganych zawodników, po sezonie powinni usiąść z Kuleszą i postawić sprawę jasno - albo robimy to po mojemu albo niech to ogarnia inny trener.

Zastanawiałem się co napisać i jak zacząć. Wybrałem się na eskapadę do Warszawy aby z bliska zdiagnozować sytuację. I, tak - pierwsze 30 minut nie zapowiadało klęski, powiem więcej Jaga grała spokojnie, każdy wiedział co ma robić i grać. Był umiarkowany optymizm. Imponował T. ROMAŃCZUK (ale tylko do 30 minuty) i POSPISIL, a IMAZ bezapelacyjnie był najlepszy. Jednakże błędy krycia i pierwszy klops. I wszystko się posypało. Jednak nie w tym rzecz, bo to mecz jeden z wielu. Chodzi o to, że Jaga jest nieobudzona, śpi, jest niemrawa, apatyczna. Pojedyncze "rodzynki - poprawa gry niektórych zawodników" nic nie wniosą. Drużyna zawodzi jako całość, jako ekipa. To po prostu trzeba obudzić, tchnąć wiarę, potrząsnąć. walnąć pięścią w stół! Żeby mocniej nie napisać. No i z całym szacunkiem dla tego młodego KLIMALI, walczył, starał się, ale w tej sytuacji i na tę chwilę jest po prostu za słaby i prochu nie wymyśli. Nie było na szpicy atutu - napastnika. Jaga chcąc grać o najwyższe cele w kraju musi mieć szpicę, bo zderzenie KLIMALI z solidnymi stoperami Legi pokazało i za razem obnażyło szereg jego mankamentów. Jednakże wszystko przed nim, niech się chłopak nie załamuje. Jaga ma potencjał, jednak kto obudzi - MITROVICA - reprezentanta Słowenii - co by nie było, RUNJE - jednego z najlepszego (teoretycznie) stopera w lidze, GULLERME - bardzo doświadczonego gracza, który wczoraj strzelał z"marszu" karnego. To trzeba było huknąć! Kto wstrząśnie NOVIKOVASEM - kolejnym reprezentantem, POSPISILEM - nietuzinkowym graczem jak na nasza ligę. Kto! Czy LESICKAS - kolejny reprezentant RL, który nawet był na testach w LOKOMOTIV Moskwa dostanie szansę. Trzeba zobaczyć w warunkach bojowych tego gracza i dokonać rzeczywistej oceny. I innych! Kto obudzi JAGĘ! Potencjał na pewno jest!

Mogliśmy nie jechać a mecz oddać walkowerem. Byłoby mniej żenujące i wyszło by na to samo.

Mic różnej patologii, narkomani, pijaki, śmierdziele w dresach, itd. :)

Może się utrzymamy jeszcze w Ekstraklasie...

Żenujące , to co prezentuje Jaga. Wszyscy piłkarze bez formy? czy celowe działanie przeciwko trenerowi, który gra tym co nasprowadzał Kulesza. A może nagle zapomniał swojego rzemiosla

Mamrotowi dziękujemy!!!...znowu bedzie cmokac..a to murawa nie rowna..a to karny nie wykorzystany bo gdyby wykorzystali to by wygrali.....nie ma co czasu marnować!!!!..juz po Koronie powinni podziękować!!!