Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz? Będzie łatwiej!

Urszula Ludwiczak
Podlasianie będą mogli się leczyć w kriokomorze.
Podlasianie będą mogli się leczyć w kriokomorze. Fot. Archiwum
Krótsze kolejki do sanatorium, na rehabilitację i niektórych specjalistów - tak powinno być w najbliższych miesiącach. Na świadczenia zdrowotne podlaski NFZ przekazał bowiem w tym roku więcej pieniędzy, a do tego podpisał umowy z większą grupą świadczeniodawców. Czy uda się uniknąć kolejek i pacjent rzeczywiście na tym zyska, okaże się zapewne za 12 miesięcy.

W tym roku na leczenie Podlasian w sanatoriach przeznaczono 22 mln zł, podczas gdy w 2008 było to tylko nieco ponad 14 mln zł.

- Wzrost nakładów oznacza zakup większej liczby świadczeń w uzdrowiskach o wyższym standardzie - przekonuje Adam Dębski, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - Wykupiliśmy w tym roku blisko 12 tys. miejsc sanatoryjnych, czyli o prawie 2000 więcej niż w roku 2008. Największy wzrost dotyczy leczenia sanatoryjnego dorosłych oraz uzdrowiskowej rehabilitacji dla dorosłych w sanatorium uzdrowiskowym, co spowoduje skrócenie okresu oczekiwania na realizację skierowania. W ubiegłym roku na wyjazd do sanatorium czekało się średnio 12-15 miesięcy, do szpitala uzdrowiskowego 4-6 miesięcy.

Podlaski NFZ podczas negocjacji zwrócił uwagę głównie na to, aby wykupić jak najwięcej świadczeń w tych uzdrowiskach, które cieszą się największą renomą i uznaniem pacjentów oraz gdzie jakość świadczeń jest najwyższa. Ogółem umowy zostały zawarte z 94 placówkami w 40 miejscowościach. Podlasianie będą mieli większą szansę skorzystać np. z dobrodziejstw sanatorium MSWiA w Sopocie (ilość miejsc zwiększono z 16 w 2008 do 80 w 2009) czy sanatorium Rolnik w Nałęczowie (liczba skierowań wzrośnie z 52 do 150), więcej miejsc będzie też w uzdrowiskach m.in. w Polanicy, Krynicy Zdroju, Połczynie, Busku czy Świnoujściu.

Leczenie w kriokomorze

Od stycznia w Białymstoku przybyło gabinetów rehabilitacyjnych z umową z NFZ. To też szansa na krótsze kolejki, a do tego w ramach ubezpieczenia możemy liczyć na szerszy zakres świadczeń.

- Pacjenci będą mogli bezpłatnie korzystać z 52 tego typu gabinetów - mówi Dębski. - W Białymstoku przybędzie 6 nowych zakładów rehabilitacji leczniczej, z czego 3 to ośrodki rehabilitacji dziennej, w których pacjent w ciągu 4 godzin będzie otrzymywał 5 zabiegów.

Wszystkie placówki są wyposażone w nowoczesny sprzęt, a jedna z nich w kriokomorę. Dzięki temu po raz pierwszy Podlasianie będą mogli leczyć się w temperaturze minus 120 st. C w ramach umowy z NFZ! Po raz pierwszy zakontraktowana też została fizjoterapia domowa, którą wykonywać będzie w Białymstoku dwóch świadczeniodawców. - Ułatwi to dostęp do świadczeń tego typu, gdyż działające dotąd poradnie były zobowiązane do wykonywania tylko części kontraktu w domach pacjentów, nowe zaś - w całości - zaznacza rzecznik.
W Hajnówce zawarto umowę w nowym zakresie - rehabilitacji dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego (głęboko upośledzonych). Jest to dobrze wyposażony ośrodek dzienny działający w tamtejszym szpitalu. Ogółem na świadczenia w zakresie rehabilitacji leczniczej w województwie podlaskim NFZ przeznaczył na 2009 rok 39,8 mln złotych, czyli o ok. 6 mln zł więcej niż rok wcześniej.

Nowe świadczenia w szpitalach

Podlaski NFZ zawarł też trzyletnie kontrakty z 32 szpitalami - publicznymi i niepublicznymi, które przystąpiły do konkursu ofert.
W planie finansowym na rok 2009 na leczenie szpitalne przeznaczono 732 miliony złotych. Dla porównania, plan z dnia 1 stycznia 2008 przewidywał ponad 100 mln mniej - 628 milionów zł. Od tego roku przybędzie kilka nowych świadczeń, finansowanych przez NFZ w szpitalach. I tak w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zakontraktowana została angiologia (zajmująca się leczeniem chorób układu naczyniowego i limfatycznego), dzięki czemu zwiększy się dostępność do świadczeń tego typu.

Po raz pierwszy darmowy dostęp do nowoczesnej metody leczenia zyskają też chorzy z zaburzeniami słuchu. W Klinice Otolaryngologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku ruszył program leczenia niedosłuchu za pomocą implantów typu Baha. To metoda dla osób, u których nie można zastosować aparatu słuchowego lub nie jest on skuteczny, a chorzy nie kwalifikują się jeszcze do wszczepienia implantu ślimakowego. Chociaż system Baha uznany jest w Polsce i na świecie od lat, do tej pory za taki implant pacjent musiał płacić z własnej kieszeni - ponad 20 tys. zł. Teraz lekarze zrobią to w ramach umowy z NFZ, pierwsi pacjenci już skorzystali z tej metody.

W tym roku pojawi się też aż 40 nowych świadczeniodawców w zakresie specjalistycznych usług ambulatoryjnych. NFZ zakontraktował też jeden nowy zakres: leczenie wad postawy u dzieci i młodzieży. Poradnie wad postawy znajdują się w Białymstoku, Łomży, Hajnówce, Puńsku oraz Bielsku Podlaskim. Na specjalistykę jest w tym roku o blisko 20 mln więcej niż rok temu.

Zmiany systemowe

Nie ma natomiast raczej co liczyć na to, że w tym roku dojdzie w końcu do zmian systemowych w ochronie zdrowia. W grudniu Sejm podtrzymał weta prezydenta RP do trzech z sześciu ustaw zdrowotnych, zakładających m.in. obligatoryjne przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego. W przyszłym tygodniu Sejm ma zajmować się z kolei projektem ustawy o sieci szpitali, przygotowany jeszcze przez rząd PiS. Jednak jeśli nawet taka sieć w jakiejkolwiek formie miałaby powstać, to i tak na pewno nie w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna