Nasz mistrz świata w konkurencji skoków chociaż nie ustrzegł się drobnych błędów w dwóch skokach to zdołał wyprzedzić Francuza i Rosjanina.
W poniedziałek duże nadzieje wiązaliśmy jeszcze z występami ciężarowców i lekkoatletów. O krok od podium był Marcin Dołęga. Nasz atleta zajął czwarte miejsce wynikiem 420 kg w wadze do 105 kg, przegrywają brązowy medal o 0,07 kg... O tyle więcej bowiem ważył od Rosjanina Dmitrija Łapikowa, który uzyskał taki sam rezultat co Polak.
W "Ptasim Gnieździe" walczą lekkoatleci. Tutaj w konkurencji skoku o tyczki kobiet startowały dwie nasze olimpijki Monika Pyrek i brązowa medalistka z Aten sprzed czterech lat Anna Rogowska. Chociaż złoto było zarezerwowane dla "carycy tyczki" Rosjanki Jeleny Isinbajewej to wydawało się, że o srebro jest szansa powalczyć. Niestety, Rogowska wynikiem 4,45 odpadła jako pierwsza z Polek i zajęła 10. miejsce. Pyrek skakała wyżej, ale 4,70 dało jej "tylko" piątą lokatę. Wygrała oczywiście Isinbajewa z nowym fantastycznym rekordem świata 5,05!
Inny nasz kandydat do medalu Marek Plawgo, brązowy medalista mistrzostw świata, zajął 6. miejsce w biegu na 400 metrów.
Blanik na igrzyskach olimpijskich w Pekinie zdobył dla Polski siódmy medal. Złote zdobyli także Tomasz Majewski w pchnięciu kulą oraz czwórka podwójna wioślarzy. Srebrne - czwórka bez sternika wagi lekkiej wioślarzy, ekipa naszych szpadzistów, sztangista Szymon Kołecki, a brązowy - zapaśniczka Agnieszka Wieszczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?