Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS sprawdza nowych zawodników

Krzysztof Sokólski
Na wczorajszym treningu łomżyńskiego drugoligowca pojawił się m.in. Piotr Kobierecki (w środku) z Polonii Warszawa
Na wczorajszym treningu łomżyńskiego drugoligowca pojawił się m.in. Piotr Kobierecki (w środku) z Polonii Warszawa P. Lisiecki
Łomża. W ŁKS-ie Łomża trwa przebudowa drużyny. Po odejściu kilku podstawowych piłkarzy poszukiwani są ich następcy.

Problemy organizacyjne nie załamują trenera biało-czerwonych Czesława Jakołcewicza. - Do marca na pewno zdążę ze skompletowaniem składu - zapewnia zdecydowanym głosem. A kłopotów nie ubywa. Zajęć nie wznowili Krzysztof Janicki oraz Zbigniew Kowalski. Obaj kategorycznie domagają się wypłaty należnych wynagrodzeń.
- Niektórzy zachowują się nie fair. Wobec mnie też są zaległości, a nie zaniedbuję swoich obowiązków - podkreśla Jakołcewicz, który być może będzie musiał pogodzić się z tym, że jego środkowi obrońcy opuszczą zespół.
- Dzisiaj będę rozmawiał w klubie na temat rozwiązania kontraktu - mówi Kowalski. - Nie wierzę, że coś w Łomży się poprawi. Jak długo można żyć obiecankami?
Kapitan biało-czerwonych ma dość. - Żona też mi mówi: jak masz tam jeździć za darmo, to lepiej siedź spokojnie w domu - dodaje mieszkający na stałe w Warszawie doświadczony obrońca.
Kowalski ma propozycje gry z kilku klubów. Nie uśmiechają mu się jednak eskapady po Polsce: - Być może zakończę karierę. Pora chyba powiedzieć dość. Choć jeśli znajdzie się jakiś zespół trzeciej, czy czwartej ligi z okolic Warszawy, to może jeszcze trochę pobiegam za piłką. Bardziej już dla zdrowia.
Jakołcewicz natomiast stara się łatać dziury w kadrze. - Wiosną zobaczymy na boisku inny zespół, ale niekoniecznie musi być gorszy. Stawiam nie na malkontentów, ale chłopaków pragnących grać w piłkę. Z nimi możemy wiele osiągnąć - stwierdza.
Jak informowaliśmy, z drużyną przygotowuje się kilku nowych zawodników. Wczoraj dołączyli do nich 22-letni napastnik rezerw warszawskiej Polonii Piotr Kobierecki oraz 24-letni obrońca Okęcia Warszawa Sebastian Kopciński. W poniedziałek, w klubie ma zjawić się napastnik z Białorusi. Łomżanie pozostają też w kontakcie - o czym pisaliśmy - z innym napastnikiem Maxwellem Kalu (ostatnio Odra Opole) i bramkarzem Siergiejem Astapczikiem (Sokół Ostróda).
"Ełkaesiacy" kontynuują również współpracę z Wisłą Płock. Biało-czerwonych może wzmocnić 20-letni napastnik Łukasz Grzeszczyk. Czułby się on w Łomży, jak u siebie w domu, ponieważ urodził się w pobliskiej Ostrołęce i jest wychowankiem miejscowej Narwi. Grzeszczyk rozegrał do tej pory jeden mecz w ekstraklasie. Więcej występów w pierwszej lidze (37 i dwie bramki) ma na koncie Adrian Mierzejewski. O nim także trwają rozmowy z "nafciarzami". Sęk w tym, że Mierzejewski gra na lewej pomocy, a akurat na tej pozycji ŁKS ma nadmiar bogactwa. Jest Jacek Dąbrowski, a dodatkowo może go zmieniać Mirosław Goliński, którego wypożyczenie z poznańskiego Lecha jest wielce prawdopodobne.
- Damy radę zbudować dobry zespół. Obyśmy mieli tylko wsparcie sponsorów - dodaje na zakończenie Jakołcewicz. Przypomnijmy, że dzisiaj ma wyjaśnić się sprawa wsparcia finansowego klubu przez firmę JBB.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna