Droższy o milion
Droższy o milion
Budowa drugiej pływalni miejskiej przy ul. Wyszyńskiego pochłonęła ponad 31 mln zł. Niemal co trzecia złotówka pochodziła z funduszy europejskich, ale wskutek audytu przeprowadzonego przez kontrolerów skarbowych, dotację zmniejszono o milion, ponieważ doszło do naruszenia norm europejskich przy wyborze wykonawcy. Ratusz stwierdził, że spełnił normy krajowe, a za ich niedostosowanie do prawa UE nie może odpowiadać i chce zadośćuczynienia od Skarbu Państwa. Prezydent nie wykluczył pozwu sądowego w tej sprawie.
Niemal dwa lata trwała budowa drugiej pływalni miejskiej, która stanęła przy ulicy Wyszyńskiego w Łomży. Obiekt jest już gotowy i kwestią czasu jest tylko, kiedy będzie oddany do dyspozycji mieszkańców.
- W połowie marca uprawomocnią się decyzje o jego dopuszczeniu do użytkowania - powiedział w piątek Łukasz Czech, rzecznik łomżyńskiego magistratu. - Wtedy będziemy mogli otworzyć pływalnię, choć ostateczny termin nie jest jeszcze ustalony.
Miało być dużo wcześniej
Ustalenie ostatecznej daty będzie leżało w gestii prezydenta, a ten nauczony najwidoczniej wpadkami poprzedniej ekipy, jest ostrożny w zapowiedziach. Bo przypomnijmy, że padały już zapowiedzi, że pływalnia będzie gotowa jeszcze jesienią, a krótko przed wyborami basen był nawet napełniany wodą.
Niemniej jednak wykonawca ukończył obiekt w terminie, a co ważniejsze, podczas odbioru nie wykryto żadnych usterek. Tym samym do dyspozycji będziemy mieli obiekt o europejskich standardach, którego podstawowym elementem będą dwa baseny. Ten główny będzie długi na 25 m i szeroki na 12,5 m, a podzielony na sześć torów. Głębokość na całej długość będzie rosła od 1,2 do 1,8 m. Drugi, krótszy i węższy o połowę, ma posłużyć do nauki pływania. Maksymalna głębokość na nim ledwie przekroczy metr.
Obok niego umieszczono część rekreacyjną pływalni, m.in. zjeżdzalnię dla dzieci, ławeczki do masażu, parasol wodny, bicze podwodne, kilka gejzerów podwodnych oraz jacuzzi. W sąsiedztwie hali basenowej zlokalizowane będą pomieszczenia techniczne i gospodarcze, niezbędne do funkcjonowania obiektu oraz pomieszczenia dla ratowników. Na piętrze znajdziemy pomieszczenia do odnowy biologicznej, zespół rehabilitacji z fitnessem i elementami SPA, komorę krioterapii, solarium, saunę fińską i turecką oraz grotę solną. Do tego dochodzą dwie zjeżdzalnie.
Będzie nieco drożej
Powstaje więc pytanie o cenę za korzystanie z tych atrakcji. Ratusz zapowiada, że będzie nieznacznie drożej niż na pierwszej pływalni przy ul. Niemcewicza, ale konkrety jeszcze nie padły. Posiadacze karnetów na "stary" basen nie skorzystają z nich na nowym obiekcie.
- Na razie, niestety, nie jest to możliwe - mówi Czech. - Docelowo jednak planujemy taką możliwość, w ramach jednego systemu, który posiadaczowi specjalnej karty będzie umożliwiał wstęp na każdy obiekt zarządzany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?