Łomża na naszej fotografii

Stare fotografie zawsze skłaniają do refleksji nad współczesnością. W dobie pogoni za każdą sekundą, zapominamy o tym, co nas i naszych bliskich otaczało pięć, dziesięć, czy sto lat temu. Stylowe kamienice ustępują miejsca nowoczesnym budowlom, wiele dawnych budynków nie przetrwało wojennej zawieruchy. Brukowane ulice zastąpił asfalt i polbruk, a tereny zielone zamieniły się w osiedla. Nie ma już trzeszczących dorożek, wyparte zostały przez lśniące samochody.

Jak Łomża zmieniała się przez dekady - czy na lepsze, czy na gorsze? Czy wypiękniała, czy też nie. To ocenić możemy właśnie spoglądając w przeszłość, wyciągając z dna szuflad archiwalne zdjęcia i stare pocztówki.

Cykl "Łomża na starej fotografii" doskonale uzupełnia naszą rubrykę historyczną "Nie tak dawno temu" w tygodniku Nasza Łomża, którą bardzo Państwo cenicie. Wielu Czytelników pytało, gdzie zdobyć takie fotografie. Teraz nie musicie już Państwo szukać ich w muzeum, znajdziecie je w "Gazecie Współczesnej".
Nasze miasto kryje wiele tajemnic, może zatem czas je odkryć? Cykl pocztówek przedstawiających Łomżę w starej fotografii może być do tego wspaniałą okazją.

Warto uchronić od zapomnienia choćby historię łomżyńskich Żydów. Przyjrzymy się bliżej Wielkiej Synagodze, która powstała w latach 1878-1889 w narożniku Starego Rynku, przy dzisiejszym zbiegu ul. Giełczyńskiej i Senatorskiej, a także tzw. Małej Synagodze, która w 1842 roku powstała z inicjatywy jednej z żydowskich mieszkanek naszego miasta. Odkryjemy też tajemnice Starego Rynku, okalających go kamieniczek oraz hali targowej z 1928 roku. Opowiemy także, dlaczego przez trzy lata mury kościoła jezuitów, w miejscu, gdzie stoi obecnie hotel Gromada, wzniesiono zaledwie na wysokość dwóch łokci ponad ziemię. A Wy, drodzy Czytelnicy, będziecie mieli niepowtarzalną okazję, by zebrać ciekawą kolekcję starych pocztówek.

Więcej na: Stara Łomża