Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łomża. Pomóż Januszowi w walce z rakiem

Paweł Chojnowski [email protected]
Dochód z niedzielnej aukcji przeznaczony będzie na leczenie 41-latka.

Dzieci dają mu siłę i motywację do walki z chorobą - opowiada Sylwia Korpalska, kuzynka Janusza Chojnowskiego, łomżyńskiego policjanta, który zmaga się ze złośliwym nowotworem.

Kosztowna terapia

Leczenie w Polsce - najpierw w Łomży, Bydgoszczy, później terapia eksperymentalna w Gdańsku - nie przyniosło rezultatów. 41-latek leczy się teraz prywatnie. Jeździ chemioterapię i radioterapię aż do Finlandii. Koszt takiego wyjazdu waha się od 10 do 20 tys. zł.

Dlatego w pomoc choremu włączyli się artyści m.in. z Łomży, Białegostoku i Zambrowa. Sylwia Korpalska, na co dzień instruktorka w pracowni tkaniny w Miejskim Ośrodku Kultury w Zambrowie, zaprosiła do współpracy zaprzyjaźnionych twórców. Aukcję prac plastycznych, które podarowali w szczytnym celu artyści organizuje zambrowskie Stowarzyszenie "Szansa". Odbędzie się ona w niedzielę, 9 grudnia, o godz. 15 w Centrum Katolickim im. Jana Pawła II w Łomży (ul. Zawadzka 55). Całkowity dochód przeznaczony zostanie na leczenie Janusza.

Wylicytować będzie można obrazy olejne, akrylowe, rzeźby, ręcznie wykonane świece, bombki choinkowe, serwetki, biżuterię i ceramikę. Sporo grafik podarowało też Liceum Plastyczne w Łomży. Jak opowiada pani Sylwia, do ostatniej chwili zgłaszali się artyści chętni do pomocy.

Zawsze jest nadzieja

Janusz Chojnowski, ojciec nastoletniego syna i maleńkiej córeczki walczy z rakiem od 2009 r. Dotychczasowa terapia wywołała dotkliwe efekty uboczne. Na skutek naświetleń mężczyzna choruje na zaburzenie układu chłonnego ("chłonkę"), które powoduje odkładanie się w tkankach miękkich płynów, tworzących obrzęk, ucisk i niewyobrażalny, rozrywający ból. Zaburzenie to stanowi dla niego bezpośrednie zagrożenie życia - informuje rodzina.

Na terapię w Finlandii pan Janusz jeździ z kierowcą samochodem. Ze względu na stan zdrowia nie może już bowiem korzystać z tanich linii lotniczych. Najgorsze jest to, że na taką terapię w Polsce 41-latek nie został zakwalifikowany.

Koszty wyjazdów przerastają możliwości finansowe rodziny i przyjaciół. - Koledzy z pracy nie odwrócili się, chętnie pomagają. Janusz zawsze ciepło wypowiada się o komendancie - dodaje Sylwia Korpalska. - Również koledzy ze szkoły drzewnej o nim nie zapominają.

Teraz każdy z nas może wspomóc Janusza w tej heroicznej walce. Wstęp na aukcję jest wolny. Zapraszamy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna