Poziom czytelnictwa w Łomży również nie stoi na wysokim poziomie. Według danych Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży, na 100 mieszkańców w zeszłym roku książkę przeczytało zaledwie szesnaście osób. Nie jest to liczba zbyt imponująca.
Walka o czytelnika
- Z przykrością czyta się raport Biblioteki Narodowej - mówi Krystyna Sobocińska, dyrektorka MBP w Łomży. - Jednak można też zauważyć pozytywny aspekt, czyli zatrzymanie tendencji spadkowej odnośnie czytelnictwa.
Łomżyńska biblioteka jest tego przykładem. W 2010 roku liczba wypożyczeń była podobna do tej z poprzedniego roku i wynosiła prawie 250 tysięcy. Optymistycznie wygląda też liczba osób zarejestrowanych w placówce. W zeszłym roku było ich kilka tysięcy więcej niż w 2009 roku.
- Dziennie do biblioteki przychodzi średnio 140 osób - podkreśla bibliotekarka Justyna Kozicka.
Nie zmienia to jednak faktu, że łomżyniacy bardzo rzadko sięgają po książki.
- Dlatego chcemy walczyć o czytelnika - dodaje pani dyrektor. - Organizujemy spotkania za autorami, konkursy, promocje książek.
Studenci też nie czytają
- Nie powiem, nie jestem entuzjastą czytania książek - mówi Piotr, 22-letni student z Łomży. - Wszystkie potrzebne informacje, które są mi potrzebne, mogę znaleźć w internecie.
Z danych raportu BN wynika, że ponad połowa żaków w zeszłym roku nie przeczytała nawet krótkiego tekstu, czyli około 50 proc. młodych ludzi zaliczyło rok bez sięgania po jakąkolwiek książkę. Wśród uczniów ten odsetek jest nieco niższy i wynosi 25 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?