Policjanci odwiedzają bezdomnych. Ale nie w Łomży. Martwego 45-latka w środę, około godz. 10, odnalazł właściciel posesji przy ul. Wojska Polskiego, na której znajduje się altanka. Przyczyną śmierci było wyziębienie organizmu. Policja potwierdza, że bezdomny nadużywał alkoholu i zapewne to również przyczyniło się do zamarznięcia. Nie wiadomo, jak długo mężczyzna chronił się od zimna w drewnianym domku. Jest już 11. ofiarą mrozów od początku zimy w naszym województwie.
Policjanci z Białegostoku, Grajewa i Zambrowa postanowili, że bardziej zaangażują się w pomoc bezdomnym, jak też osobom samotnym i starszym.
W Zambrowie mundurowi wraz z pracownikami Caritas i wolontariuszami cyklicznie odwiedzają bezdomnych oraz inne osoby, którym zimą potrzebna jest pomoc. Mają dla nich ciepły posiłek, odzież oraz mówią im, gdzie mogą znaleźć pomoc.
Również funkcjonariusze z Białegostoku pokazują, że można zrobić więcej i przy okazji angażują młodzież do działania. Wraz ze studentami odwiedzają potrzebujących. Dają im opatrunki medyczne oraz leki przeciwbólowe. Informują o adresach jadłodajni oraz punktów wydawania ciepłej odzieży. Zaś grajewscy policjanci i strażnicy miejscy połączyli siły z pracownikami socjalnymi. W takim składzie spotykają się z bezdomnymi. W Łomży, niestety, nikt nie wpadł na taki pomysł.
Nie muszą być medialni
- Wiadomo, że zawsze można robić więcej, ale w tym przypadku nie ma takiej potrzeby - uważa Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łomży. - Funkcjonariusze podczas patroli oraz dzielnicowi robią to, co należy do ich obowiązków w tej kwestii. Skoro istnieją wyspecjalizowane instytucje, takie jak MOPS i GOPS, to one powinny wykazywać się na tym polu - dodaje.
Dlatego żadnych specjalnych i "medialnych" akcji łomżyńska policja nie planuje.
- Wiemy, kto na naszym terenie potrzebuje pomocy. Pracownicy socjalni odwiedzają te osoby w razie potrzeby - zapewnia Anna Fabin, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży.
Wcielanie w życie założeń programu "Nie bądźmy obojętni" jest corocznym, zimowym obowiązkiem policjantów.
- Większą akcję mieliśmy dwa lata temu. Wraz ze studentkami odwiedzaliśmy potrzebujących wskazanych przez dzielnicowych - wspomina Dąbrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?