Widać, że zwierzę bardzo cierpi. W pułapkę wpadło w nocy i od tego czasu jest unieruchomione. Jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, to nie pierwszy przypadek, że łoś zawitał na ul. Giedymina. Zwierzęta te co jakiś czas przychodzą tam od strony lasu. Wcześniej jednak żadnemu z nich nic się nie stało.
O losie zwierzęcia zadecydują wkrótce lekarze weterynarii. Niewykluczone, że trzeba będzie je uśpić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?