Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lowlanders kontra lider

(miłk)
Archiwum
Białystok. Lowlanders Białystok czeka kolejna bardzo ciężka przeprawa. W czwartej kolejce Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego zmierzą się z liderem tabeli The Crew Wrocław.

Spotkanie zacznie się w sobotę 30 kwietnia na boisku z naturalną murawą za Halą Włókniarza przy ul. Antoniukowskiej 60 w Białymstoku.

The Crew gromią przeciwników, Lowlanders przegrali na razie trzy spotkania: z Devils Wrocław 0:60, z Zagłębie Steelers Interpromex 0:7 oraz z Warsaw Eagles 0:53. Do tej pory białostoczanie nie zdobyli nawet jednego, małego punktu. Faworyta meczu nietrudno więc wskazać.

- Wysokie wygrane to dla nas najlepsza motywacja do dalszej pracy - mówi Igor Kowal, running back wrocławskiego zespołu.

"Ludzie z Nizin" na razie zaliczają bolesne zderzenie z ekstraklasą, po rocznym pobycie w I lidze. Szczególnie słabo radzą sobie w ofensywie.
- W niedawnym starciu z Orłami już było nieco lepiej. Szliśmy do przodu inkasując kolejne jardy, ale zabrakło wykończenia serii zagrań - mówi Damian Kołpak, quarterback Lowlanders.

Rozgrywający białostoczan dodaje:
- The Crew to bardzo mocna drużyna i będziemy mieli z nią wiele kłopotów. Liczę się z tym, że będą starali się jak najczęściej i jak najmocniej mnie powalać. Zapowiada się twarde starcie, ale wytrzymamy to! Jak łatwo się domyślić to, co trzeba zmienić to zdobywanie punktów. Poza tym szlifowanie zagrań biegowych i łapanie piłek przez skrzydłowych oraz zatrzymywanie i czytanie gry w obronie. Te czynniki ćwiczyliśmy od ostatniego meczu i w starciu z The Crew przyniesie to efekty.

Wrocławianie wiedzą, że motorem i sercem białostockiej drużyny jest właśnie jej quarterback.
- Trener Jacek Wallusch po przeanalizowaniu poprzednich meczów Lowlanders przygotował odpowiednią taktykę. W obronie nie pozwolimy na zbyt wiele akcji biegowych ofensywie i samemu Kołpakowi. Natomiast nasi defensive backs skutecznie odetną jego podania do skrzydłowych. W ataku zaś musimy zagrać konsekwentnie i każde posiadanie piłki zamieniać na przyłożenie - wyjaśnia Kowal.

Bilet wstępu na mecz kosztuje 5 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna