Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubię podróżować

Redakcja
Rozalia Mancewicz, Miss Polonia 2010 poleca "Polska. Atlas plus Przewodnik"

Rozalia Mancewicz, Miss Polonia 2010 zgodziła się porozmawiać z nami o zmianach w swoim życiu, o podróżach i miejscach, które lubi odwiedzać. Piękność z województwa podlaskiego zachwyciła się także atlasem, którego części od dziś dodawane są do "Gazety Współczesnej".

Od kilku miesięcy cieszysz się sławą Miss Polonia. Jak sobie radzisz z byciem gwiazdą?
- Najtrudniejsze były początki. Z natury jestem osobą nieśmiałą i dopiero z czasem nabrałam odwagi i przestałam krępować się występami przed kamerami i obiektywami aparatów. Bycie miss traktuję jak bardzo ciekawą przygodę. Przez ten rok mogę czuć się jak w bajce.

Dlaczego tylko rok? Nie planujesz kariery modelki lub fotomodelki?
- Po oddaniu korony Miss Polonia może zdecyduję się jeszcze na udział w kilku pokazach mody, ale nie wiążę z tym planów na całe życie. Nie zgadzam się też na pozowanie do zdjęć nago. Kończę właśnie studia licencjackie na filologii angielskiej na Uniwersytecie w Białymstoku. Może zostanę tłumaczką. Najbardziej chciałabym jednak otworzyć swoją restaurację z salą ślubną.

Co zmieniło się w Twoim życiu zawodowym i osobistym, od kiedy założyłaś koronę Miss Polonia?
- Bardzo dużo. Od dwóch miesięcy mieszkam w Warszawie. Wokół mnie wiele się dzieje. Poznałam ciekawych ludzi znanych z gazet i telewizji. Poza tym często podróżuję. Wyjeżdżam na różne pokazy, targi, promocje. Często biorę też udział w balach charytatywnych. Parę razy byłam w Poznaniu, w Katowicach, ale najczęściej jeżdżę na trasie Białystok - Warszawa. A prywatnie? Od dwóch lat jestem singielką. Moje życie jest dość intensywne. Nie miałabym nawet czasu dla chłopaka.

Nagrodą w konkursie Miss Polonia był samochód, pewnie często z niego korzystasz?
- Korzysta z niego cała moja rodzina. Nie mam jeszcze prawa jazdy, więc samochodem jeżdżę tylko jako pasażerka. Niedługo będę jednak kierowcą. Właśnie skończyłam kurs. Często też pełnię rolę pilota podczas dalekich wyjazdów. Mam dobrą orientację w terenie i często korzystam z mapy.

Myślisz, że atlas dodawany do naszej gazety mógłby Ci się przydać podczas podróży?
- Oczywiście. Nie dość, że ma dokładną mapę dróg, to są w nim także informacje o atrakcjach turystycznych. Dzięki niemu wiedziałabym podczas wyjazdów, co warto zwiedzić w najbliższej okolicy. Taki atlas przyda się na każdej wyprawie.

Lubisz zwiedzać? W jakich miejscach ostatnio byłaś?
- Uwielbiam podróżować. Podczas wyjazdów chętnie zwiedzam okolicę. Niedawno razem z rodzicami pojechaliśmy na bal charytatywny w Nidzicy. Wielkie wrażenie zrobił na mnie tamtejszy zamek. Gdy nocowałam w jednej z sypialni, czułam się jak księżniczka. Poza tym często jeżdżę z rodziną nad morze. Naszym ulubionym miejscem jest Władysławowo.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna