Zawodnik francuskiego Lille w czerwcu uzyskał polskie obywatelstwo. Twierdzi, że wystąpił o nie ze względu na swojego dziadka, który przed laty wyemigrował znad Wisły nad Sekwanę. - Ludovic ma polskie korzenie. Przyjęcie obywatelstwa było czymś naturalnym - mówi Białas.
61-letni szkoleniowiec wie niemal wszystko o francuskim futbolu. Tam wiele lat grał w piłkę i zaczynał pracę trenerską. Obecnie pełni rolę telewizyjnego eksperta komentującego mecze Ligue 1.
Da nowy impuls
- Obraniak ma dobrą markę we Francji. Jest zawodnikiem bardzo kreatywnym, grającym ofensywnie, świetnie wykonującym stałe fragmenty gry. Dużo widzi na boisku i dysponuje silnym uderzeniem z lewej nogi - Białas komplementuje 25-letniego piłkarza.
Szkoleniowiec mający na koncie także krótki epizod pracy z białostocką Jagiellonią jest pewien, że Obraniak będzie wzmocnieniem naszej reprezentacji: - W drugiej linii mieliśmy problem. Teraz Ludovic daje Leo Beenhakkerowi większe pole manewru. Ludovic może grać praktycznie wszędzie. Na lewej, prawej pomocy czy za napastnikami.
Białas zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny fakt związany z obecnością gracza Lille w polskiej kadrze. - Zwiększy rywalizację w składzie i da narodowej drużynie nowy impuls. Ostatnio nasza reprezentacja pogrążyła się jakby w marazmie. Wyrwać z niego może właśnie Ludovic.
Trochę się spłoszył
Dzisiaj w Bydgoszczy oczy wszystkich kibiców skierowane będą na Obraniaka. Każde jego zagranie zostanie dokładnie przeanalizowane.
- Na mecz z Grecją patrzeć rzeczywiście będziemy przez pryzmat tego, co zademonstruje Ludovic. Sądzę, że poradzi sobie z dużą presją. To człowiek o silnym charakterze. Choć zauważyłem, że kiedy przyleciał do Warszawy, zaskoczyło go tak ogromne zainteresowanie mediów. Trochę się spłoszył. Ale na boisku tremy nie powinien okazać. W Bydgoszczy ma szansę udowodnić, że może przydać się polskiej reprezentacji w meczach eliminacji mistrzostw świata. Osobiście uważam, że będzie bardzo pomocny. Takiego zawodnika nam brakuje - Białas dzieli się swoimi spostrzeżeniami.
Czekamy na debiut Obraniaka, a o grze w polskiej kadrze wspomina kolejny piłkarz z Ligue 1 Timothee Kołodziejczak - lewy obrońca Olympique Lyon.
- To młody, bardzo zdolny zawodnik. Też ma polskie korzenie i gdyby chciał grać dla ojczyzny swoich przodków, moglibyśmy tylko się cieszyć - dodaje Białas.
W rankingu przepaść, ale bilans na plus
Sam mecz z Grecją zapowiada się bardzo interesująco. Podopieczni Otto Rehhagela są liderem drugiej grupy kwalifikacji mistrzostw świata. 5 września Greków czeka spotkanie ze Szwajcarią, mającą tyle samo punktów na koncie (13).
Patrząc na ranking FIFA, zdecydowanym faworytem środowego pojedynku są goście. Grecja zajmuje w nim wysokie 11. miejsce. Polska jest dopiero 40. (w porównaniu z poprzednią klasyfikacją awansowała o jedną pozycję).
Jednak bilans bezpośrednich spotkań jest zdecydowanie bardziej korzystny dla biało-czerwonych. Na trzynaście konfrontacji, Polacy wygrali aż dziewięć. Doznali trzech porażek, a jeden mecz zakończył się remisem. Bilans bramkowy - 27:11.
Dzisiejszy mecz Polska - Grecja rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
