Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzi było tylu, że nikt nie potrafił ich policzyć (zobacz zdjęcia)

Beata Rzatkowska
Publiczność dopisała
Publiczność dopisała B.Rzatkowska
Było gorąco, ale nie od słońca, lecz od tego, co działo się na scenie. - To było prawdziwe show - brzmiał najczęstszy komentarz.
Wszyscy dobrze, sie tam bawili.

Rockowe szanty - to jest to!

Na ogromnej scenie ustawionej na plaży w Serwach, gm. Płaska, wystąpiły same gwiazdy. - Gramy koncerty w wielu miejscach w kraju i na świecie, ale tylko tutaj panuje tak wspaniały klimat - mówili artyści.

- Publiczność jest naprawdę wyjątkowa.

Rozbłysło niebo
Festiwal rozpoczął się w piątek, koncertem grupy NorkFolk, czyli finalistów ubiegłorocznego konkursu debiutantów.

Najgoręcej w Serwach było w sobotę. Na początek zagrali The Bumpers i Cztery Refy.

Z urodzinowym koncertem wystąpili też Zejman i Garkumpel.

- Śpiewamy razem od 25 lat - mówili. - Obyśmy za kolejne ćwierć wieku spotkali się tu w tym samym gronie.

Gwiazdą wieczoru okazał się Janusza Iwański, znany muzyk jazzowy oraz rockowy. Po jego występie nad Serwami rozbłysło niebo. Organizatorzy zafundowali bowiem publiczności niezwykły pokaz sztucznych ogni. Zabawa trwała do rana.

Fani z kraju i nie tylko
Festiwal Rock-Szanty w Serwach, stał się największą i najbardziej popularną imprezą tego typu w kraju.

- Liczymy, że niedługo stanie się słynna też na cały świat - mówi Wiesław Gołaszewski, wójt gminy Płaska, główny organizator.

W tym roku festiwal odbył się już po raz siódmy. Ale po raz pierwszy szantowa muzyka rozbrzmiewała aż przez trzy dni.

- Było tyle ludzi, że nikt nie był w stanie ich policzyć - opowiada Wiesław Gołaszewski. - Szacujemy, że pod sceną przewinęło się co najmniej kilka tysięcy osób. Wiemy, że przyjechali do nas fani muzyki szantowej z całego kraju i nie tylko.

Festiwal międzynarodowy
Po raz pierwszy w historii festiwalu wystąpiły również szantowe grupy z Litwy: Kryzkele, Age i The Pioruners.

- Na naszej scenie pojawiło się 16 gwiazd - opowiada Wiesław Gołaszewski. - Mamy nadzieję, że za rok wszyscy do nas wrócą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna