Mają o co grać

Żółto-czerwoni starają się zaistnieć na wszystkich frontach. Priorytetem oczywiście jest liga, ale nikt w klubie nie lekceważy rozgrywek Pucharu Polski oraz Pucharu Ekstraklasy.

- Mamy szeroką kadrę i staramy się w każdym meczu dawać z siebie wszystko - dodaje Dzienis.

Popularnemu "Mańkowi" motywacji przed piątkową konfrontacją na pewno nie brakuje. - Moja sytuacja jest taka, że raz gram, raz nie. Walczę o miejsce w podstawowym składzie i Puchar Ekstraklasy jest świetną okazją, żeby pokazać się trenerowi. Zresztą w podobnej sytuacji jest wielu chłopaków. Całemu zespołowi zależy na dobrej postawie i wyniku. Przecież do tej pory nie wiodło nam się najlepiej.

Wierzymy, że karta odwróciła się już we wtorek, kiedy Jagiellonia pokonała na wyjeździe 1:0 Lechię Gdańsk w 1/16 finału Pucharu Polski. Teraz przed nami potyczki w Pucharze Ekstraklasy, w piątek z Legią i poniedziałek z ŁKS-em Łódź. Natomiast za tydzień mecz już o naprawdę ogromną stawkę - o ligowe punkty w Wodzisławiu Śląskim z Odrą.

Z Legią trener Michał Probierz zapewne pomiesza trochę składem. Pojawi się w nim kilku podstawowych piłkarzy, nie zabraknie też dublerów. Wolne na pewno ma bohater z Gdańska. Paweł Zawistowski strzelił Lechii bramkę w doliczonym czasie gry. W piątek nie pojawi się na boisku. Po pierwsze pauzuje za żółte kartki. Po drugie musi odpocząć po ostatnich występach i podleczyć mięsień dwugłowy, z którym ma kłopoty. Problemy ze zdrowiem dotknęły Michała Fidziukiewicza (narzeka na ból pachwiny). Z Legią nie zagra również Andrius Skerla powołany do reprezentacji Litwy na spotkania eliminacji mistrzostw świata z Serbią i Wyspami Owczymi.

Legia także przyjeżdża bez kadrowiczów. Roger Guerreiro i Jakub Wawrzyniak przebywają na zgrupowaniu reprezentacji Polski, a Jan Mucha Słowacji. Wolne otrzymał Maciej Iwański. Za kartki pauzuje Piotr Rocki.

Prowadzona jest przedsprzedaż biletów na piątkowe spotkanie. Klub przygotował niespodziankę dla pań, które mają zapewnione bezpłatne wejście na stadion. Biletów nie muszą kupować posiadacze karnetów, ponieważ karty wstępu obowiązują również na mecze Pucharu Ekstraklasy. Z kolei ci, którzy nie mogą wybrać się osobiście na wieczorny pojedynek, mają możliwość obejrzenia bezpośredniej relacji ze spotkania w telewizji Polsat Sport.