Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maluchów na deszcz nie trzeba siłą wyprowadzać

(tom)
– Mam nadzieję, że z dziećmi nikt w deszcz na spacer nie będzie wychodził – mówi suwalczanka Danuta Rosłaniec
– Mam nadzieję, że z dziećmi nikt w deszcz na spacer nie będzie wychodził – mówi suwalczanka Danuta Rosłaniec
Suwałki:Jeżeli pada, czy jest zimno, przedszkolaki nie muszą wychodzić na podwórko - zapewniają przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej. I nikt z tego nauczycielek nie ma prawa rozliczać.

- To absurd, żeby dzieci wyganiać z budynku przy brzydkiej pogodzie - denerwują się rodzice.

Wychodzić codziennie

W przedszkolach zrobiło się zamieszanie. Od 1 września obowiązuje bowiem nowa podstawa programowa. Znalazł się w niej zapis, że co najmniej jedną piątą czasu dzieci powinny spędzić na świeżym powietrzu.
- Wychodzi po prawie dwie godziny dziennie - mówią nauczycielki.
To, że dzieci muszą przebywać na powietrzu, wiadomo od zawsze. W poprzednich przepisach znajdował się jednak zapis, że nie mogą wychodzić na deszcz i gdy temperatura spada poniżej minus 10 st. C. Teraz takiego zastrzeżenia zabrakło.

Urzędnikom różnych szczebli ministerstwo stworzyło więc pole do dowolnych interpretacji.
- Usłyszałyśmy, że zapis o jednej piątej czasu spędzonego na podwórzu należy traktować dosłownie - skarżą się nauczycielki. - Codziennie więc trzeba wychodzić z dziećmi z przedszkola. Bez względu na pogodę.
Pojawiło się nawet widmo sankcji dla tych, które się do tego nie zastosują.

Nie za wszelką cenę

Bożena Skomorowska z biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej rozwiewa na szczęście wszelkie wątpliwości.
- Taki zapis w podstawie programowej znalazł się przede wszystkim po to, aby pokazać zalecane proporcje między poszczególnymi zajęciami - mówi. - Nikt chyba nie kwestionuje tego, że dzieci powinny przebywać na świeżym powietrzu jak najdłużej. Ale nie za wszelką cenę. Zarówno nauczyciele, jak i dyrektorzy przedszkoli muszą zachować zdrowy rozsądek. To oni decydują, czy dziecko może wyjść na powietrze, czy nie.

B. Skomorowska dodaje, że nauczyciel nie musi skrupulatnie rozliczać się z takich zajęć. - Powinno ich być tyle, na ile pozwala aura - dodaje.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Suwałkach.Kliknij na mmsuwalki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna