Co to za nagroda?
Nagroda Mediów Publicznych wręczana jest od ubiegłego roku w dwóch kategoriach: literatura oraz muzyka klasyczna. Zwycięzca otrzymuje czek na 200 tys. zł. Rok temu w kategorii "literatura" wygrał "Czarny ogród" Małgorzaty Szejnert. W tym roku zgłoszeń było mnóstwo. Po wstępnej selekcji jury wyłoniło 25 książek, w tym "Dym się rozwiewa" oraz "Linię powrotu". Obie te publikacje znalazły się w ścisłym finale. Rozstrzygnięcie nastąpi 14 września.
Jury ogłosiło właśnie listę siedmiu książek zakwalifikowanych do ścisłego finału. W tym zestawieniu są "Dym się rozwiewa" Jacka Milewskiego oraz "Linia powrotu. Zapiski z pogranicza" Krzysztofa Czyżewskiego.
- Jestem bardzo mile zaskoczony i, co tu kryć, dumny - komentuje ten pierwszy.
Prawda o Cyganach
Milewski jest od lat dyrektorem Parafialnej Szkoły Romskiej w Suwałkach. Zajmuje się również dziennikarstwem.
Książka "Dym się rozwiewa" to zbiór opowiadań dotyczących życia dzisiejszych Cyganów (Milewski konsekwentnie używa tej nazwy, kwestionując określenie "Romowie" jako wynikające tylko i wyłącznie z tzw. poprawności politycznej). Nie z perspektywy zespołów folklorystycznych czy taborów, lecz realnej rzeczywistości.
- To nie jest literatura faktu, ale opowiadania oparte na autentycznych wydarzeniach - przypomina autor.
Choć sam Cyganem nie jest, przez lata zdobył sobie bardzo duże zaufanie tego środowiska. Bo nie ograniczał się do zarządzania szkołą. Chodził do rodziców, rozmawiał na temat ich dzieci, pomagał w rozwiązywaniu codziennych problemów.
"Dym się rozwiewa" to - zdaniem wielu recenzentów - najbardziej prawdziwa opowieść o Cyganach, jaka kiedykolwiek ukazała się w naszym kraju.
Książka była też nominowana do dwóch innych prestiżowych nagród - Nike oraz Angelusa. W tym pierwszym przypadku nie przeszła do kolejnego etapu, a w tym drugim - wciąż może liczyć na sukces.
Pouczająca lektura
Podobnie zresztą jak "Linia powrotu" Krzysztofa Czyżewskiego, twórcy i szefa sejneńskiego ośrodka Pogranicze.
Książka to zbiór esejów o tym, czym Czyżewski zajmuje się od lat, czyli funkcjonowaniem różnych narodowości na pograniczu kultur i obyczajów.
- To może niezbyt łatwa lektura, ale bardzo odkrywcza i pouczająca - twierdzą recenzenci.
Z Krzysztofem Czyżewskim nie udało nam się wczoraj porozmawiać. Być może był na jednym z licznych spotkań gdzieś w świecie.
- On ani chwili na miejscu nie potrafi wysiedzieć - twierdzi jeden z jego współpracowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?