Do zdarzenia doszło w sobotę. Policjanci otrzymali informację o "fruwających" doniczkach. W trakcie rozmowy z sąsiadami ustalili, że na balkonie trzeciego piętra bloku urzęduje troje małych dzieci.
Drzwi do mieszkania otworzyła 32-letnia kobieta. W jednym z pokoi drzwi były otwarte na balkon. Maluchy, w wieku od 1 do 3 lat bawiły się tam. Wyrzucały z balkonu rożne przedmioty, w tym doniczki z kwiatami. Wychylały się przez barierkę. Kobieta, w zamian za odstąpienie od interwencji próbowała przekupić mundurowych. Została zatrzymana w policyjnym areszcie. Dziećmi zajęła się jej siostra.
Badanie na alkomacie wykazało, że suwalczanka ma 2,3 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. za swój czyn odpowie przed sądem
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Suwałkach.Kliknij na mmsuwalki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?