Matura coraz bliżej. Uczniowie nie panikują

Bielscy licealiści podchodzą do zbliżających się egzaminów maturalnych z rozsądkiem, ale i odwagą. - Nie ma sensu się stresować maturą, bo są w życiu trudniejsze przeszkody do przejścia niż jakieś egzaminy - mówi Mateusz Busłowicz z I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki.

- Może trochę lęku mamy przed maturami ustnymi - dodają jego koleżanki Paula Olszewska i Katarzyna Trusiak.

Dziewczyny przyznają, że obawiają się nowych zasad na egzaminie z języka angielskiego.
- Jesteśmy rocznikiem testowym, który ma mieć egzamin na trudniejszym poziomie niż dotychczasowe testy maturalne. Ale liczymy, że jeśli się solidnie nauczymy, to sobie z tym poradzimy - mówią Kasia i Paula.

Myślą o dorosłości
Młodzież martwi się też o to, czy uzyskane przez nich na maturze wyniki będą wystarczające, aby stały się przepustką na wymarzone uczelnie.

- Nie wystarczy zdać matury na poziomie podstawowym, by dostać się na wybraną uczelnię. Trzeba zdawać dodatkowe przedmioty na poziomie rozszerzonym - mówi Katarzyna Jurak z Kościuchów.
Dlatego wielu maturzystów zadeklarowało dodatkowe przedmioty, które mają dać im przepustkę na wymarzone uczelnie i kierunki. Bo dzisiejsi nastolatkowie dobrze wiedzą, że warto inwestować w naukę.
- Już w wieku kilkunastu lat trzeba myśleć o swojej dorosłości - mówi uczennica I LO Adriana Paluch. - Niektórym z nas mogą pomóc rodzice, ale większość sama musi zadbać o przyszłość.

Wiedza kosztuje
Licealiści korzystają więc z dodatkowej pomocy.
- Chodzę sześć razy w tygodniu na pozalekcyjne zajęcia, które średnio zabierają mi 2 godziny dziennie. Wydaję na nie nawet 300 zł - zdradza jedna z tegorocznych maturzystek.
W tym roku z nieobowiązkowych przedmiotów najczęściej wybierana jest geografia i wiedza o społeczeństwie. W powiecie bielskim geografię zdaje 157 uczniów. Dużą popularnością cieszą się także biologia i chemia.

Podobnie jak to było w poprzednich latach, spośród języków obcych największe wzięcie ma angielski i rosyjski. Trzecim deklarowanym jest język niemiecki.
- Matura z historii jest trudna. Trzeba kojarzyć wiele faktów, mieć orientację w historii politycznej, gospodarczej i historii kultury naszego kraju i świata - uważa Włodzimierz Wawulski, nauczyciel historii w II Liceum Ogólnokształcącym im. Bronisława Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim. - Aby zdać maturę, nie wystarczy dobry nauczyciel. Do sukcesu prowadzi tylko systematyczna nauka i nie odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę.