Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna Białegostoku to ja!

Izabela Krzewska [email protected]
Zwycięzca tegorocznej rywalizacji o tytuł Mężczyzny Białegostoku z dumą prezentował świeżo zdobytą koronę i... brzuch. Oprócz niej otrzymał też telewizor i odtwarzacz DVD.
Zwycięzca tegorocznej rywalizacji o tytuł Mężczyzny Białegostoku z dumą prezentował świeżo zdobytą koronę i... brzuch. Oprócz niej otrzymał też telewizor i odtwarzacz DVD.
Rekordzista startował sześć razy, a tegoroczny zwycięzca - dwa .

Umięśnione klaty, piękne uśmiechy, tryskający ze sceny testosteron... Oto, co czekało kobiety na Wyborach Mężczyzny Białegostoku 2010. W minioną sobotę ten zaszczytny tytuł przypadł 19-letniemu Piotrowi Rudakowi. Publiczność nagrodziła zaś Mariusza Kasperskiego, który w konkursie brał udział już po raz... szósty.

Setki pań, które dwa dni przed swoim świętem, czyli 6 marca, przybyły na uroczystą galę Wyborów Mężczyzny Białegostoku, z pewnością liczyło na dobrą zabawę. Niezależnie od wieku, 16 czy 40 lat, wszystkie chętnie dopingowały swoich faworytów.

- Widzę, że jest tu dużo studentek. Na pewno wiecie, jak "trójeczka" w indeksie może uszczęśliwić kobietę studentkę. Tak samo "trójeczka" może uszczęśliwić dzisiaj was - gorąco zachęcał do głosowania na siebie 20-letni Łukasz Rybaczek, który kandydował właśnie z numerem "3".

Łukasz i jego rówieśnik, Rafał Leśniewski, byli jedynymi debiutantami w konkursie. Pozostali panowie w wyborach najfajniejszego mężczyzny w Klubie Rozrywki Krąg brali udział już kilkakrotnie. Tegoroczny zwycięzca startował drugi raz.

Gorące prezentacje
Wszyscy kandydaci prezentowali się w czterech odsłonach: w stroju biznesowym, wieczorowym, roboczym, czyli seksownych ogrodniczkach i oczywiście... bieliźnie.

Ta ostatnia kreacja wzbudziła największe emocje i aplauz publiczności. Panowie w bokserkach kusząco paradowali po wybiegu, energicznie kręcąc biodrami i prężąc muskuły. Przy każdej okazji eksponowali nagie, naoliwione torsy. Z sali dobiegały okrzyki zachwytu. Panie piszczały i skandowały imiona swoich faworytów. "Konrad Kowalko - największe ciacho w mieście", brzmiał napis na jednym z transparentów.

Każdej odsłonie towarzyszył układ taneczny, w którym można było podziwiać wdzięk i poczucie rytmu kandydatów do korony. Od kilku tygodni przygotowywali je pod czujnym okiem choreografa. Między występami kandydatów, atmosferę podgrzewały występy zespołów z podlaskiej sceny disco polo, m.in. Zorka, Avanti, Junior i Holiday.

Zdaniem jury, najlepiej ze swoimi wdziękami: 183 cm wzrostu, obwód klatki piersiowej - 100 cm, w bicepsie - 35 cm, zaprezentował się Piotr Rudak. I to właśnie on został Mężczyzną Białegostoku. Piotrek zachwycił panie zgromadzone w Klubie Rozrywki Krąg swoją pewnością na scenie, temperamentem i tańcem brzucha.

Piotr interesuje się motoryzacją, lubi oglądać filmy i pływać. Mówi o sobie, że jest szalony. Lubi się bawić, ale woli raczej domowe imprezy, niż pokazywać się "publicznie". Mimo to 19-letni Piotr wystartował w tegorocznych wyborach i z konkursu odjechał z telewizorem LCD i odtwarzaczem DVD.

- Kompletnie nie spodziewałem się takiego zakończenia wieczoru - mówił szczerze zaskoczony i wzruszony zwycięzca tuż po ogłoszeniu werdyktu. - Dziękuję wszystkim kobietom, które na mnie głosowały.
Ten najmłodszy uczestnik wyborów, na pytanie, jaki powinien być Mężczyzna Białegostoku, odpowiada jednak krótko. - Taki jak ja - śmieje się.

Do dwóch razy sztuka
To już drugi start Piotra w wyborach. - W ubiegłym roku kolega, który brał udział w konkursie, poprosił mnie, żebym się zgłosił. Dobrze się wtedy bawiłem i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Tu są naprawdę niesamowite emocje i przyjemna atmosfera - zapewnia.

Ale to nie jedyny powód. - Chciałem się przełamać, choć wiem, jaka jest krytyka. Czy to jest mało męskie? Według osób, które siedzą i komentują to na serwisach internetowych, to tak. Ale niech oni spróbują zrobić coś takiego. Myślę, że w gruncie rzeczy trzeba mieć przysłowiowe "jaja", żeby wystartować - mówi zdecydowanie.

Zdaniem Piotra Rudaka, wygrana w wyborach zapewni mu rozpoznawalność. Ale czy zmieni jego życie, czy otworzy drzwi do kariery? Tego na razie nie umie stwierdzić. W przeciwieństwie do Konrada Kowalko, ubiegłorocznego zwycięzcy.

- Stałem się bardziej odważny, komunikatywny - podsumowuje 25-letni piłkarz. - Dziewczyny inaczej na mnie patrzą, poznają mnie na ulicy. Uśmiechają się. To jest bardzo miłe. Dlaczego wystartowałem pierwszy raz? Zawsze byłem raczej skromną osobą, ale pomyślałem, że jak teraz nie spróbuję, to później będę żałował. Teraz, choć sam jeszcze tego nie próbowałem, wiem, że może to pomóc w zdobyciu pracy. Czy w sklepach szybciej jesteś obsługiwany? - Raczej wolniej, bo ekspedientki chcą może na mnie dłużej popatrzeć - żartuje Konrad.

Ulubieniec publiczności
Nagrodę Publiczności otrzymał Mariusz Kasperczuk. To już jego drugi taki tytuł, a sam udział w konkursie... szósty. - Ta nagroda to na pewno wyróżnienie, tym bardziej że dałem 120 procent z siebie - mówi 23-latek o zniewalającym uśmiechu. - Ale to był mój ostatni występ w Białymstoku. Teraz jadę do Warszawy. Na tej scenie już się pokazałem. Trzeba spróbować czegoś nowego, sięgnąć po jakieś nowe doświadczenia.

Uważa, że dzięki udziałowi w wyborach nabył umiejętności poruszania się i zachowania na scenie, tzw. drygu. - Na początku jest duża trema, ciężko zbudować zdanie, ciężko się ruszać - przypomina Mariusz. - Z roku na rok jest coraz lepiej. Poza tym można poprawić swoje relacje z ludźmi.
Jaki według niego powinien być Mężczyzna Białegostoku? - Elegancki, ja się tego trzymam. Powinien być zawzięty, odważny, uparcie dążyć do celu. Ale wiadomo, ile dziewczyn, tyle gustów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna