O "uciekinierze" poinformowali pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. J. Śniadeckiego w Białymstoku. Próbowaliśmy ustalić z jakich przyczyn uciekł 30-latek. Pacjent prawdopodobnie przebywał na na odtruciu alkoholowym. W pewnym momencie przerwał detoks i opuścił placówkę. Udało się go odnaleźć wczoraj, czyli w niedzielę, popołudniu w Parku Planty. Mężczyzna siedział na ławce. Był zmarznięty i wyziębiony. W dodatku pod wpływem alkoholu. Poszukiwany samo poprosił o odwiezienie go do izby wytrzeźwień.
Oto jedna z interwencji z jaką mieli do czynienia funkcjonariusze straży miejskiej. W ostatni weekend było ich sporo, bo aż 170. W większości związane były z akcją odśnieżania miasta, która rozpoczęła się w miniony piątek. Straż zabezpieczała miejsca, skąd wywożony był śnieg. Od godziny 20 występował tam zakaz parkowania. Strażnicy przekonywali więc kierowców do przestawienia swoich samochodów.
Za to znacznie mniej pracy niż zawsze, mieli pracownicy izby wytrzeźwień. Przez 3 dni białostoccy strażnicy odwieźli do "żłobka" zaledwie 13 osób, w tym 11 bezdomnych. Łącznie od piątku do niedzieli w wytrzeźwiałce nocowało 46 osób. Rekordzista odwiedzał ją w tym roku już 36-krotnie, a więc prawie codziennie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
