Pierwsze 600 km mają już za sobą, bo tyle przejechały ze Słupska do Łomży. Tutejsze Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wzbogaciło się o 22 nowe autobusy szwedzkiej marki Scania.
Jelcze idą do lamusa
Tym samym na dobre kończy się era zdezelowanego taboru rodem z poprzedniej epoki. Kilka starych modeli zostanie jednak na mało uczęszczanych trasach i jako pojazdy zastępcze w razie awarii.
Nowy tabor kosztował ponad 24 mln zł, z czego połowa to środki unijne pozyskane jeszcze przez władze miasta poprzedniej kadencji. Za te pieniądze doposażono również 15 "starych", niskopodłogowych volvo.
Pojemne i monitorowane
Scanie, które przyjechały do Łomży mają mieścić maksymalnie setkę osób, z czego 28 będzie mogło zająć miejsca siedzące. Pojazdy będą przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Latem mają być przewiewne, a zimą dobrze ogrzewane, ze szczególnym nadmuchem ciepłego powietrza na schody. Nie będzie w nich jednak klimatyzacji. Jak tłumaczy Janusz Nowakowski z MPK, przy tak gęstym rozmieszczeniu przystanków byłoby to nieopłacalne. Bo kiedy autobus przystaje ledwie co 300-400 m i otwiera drzwi to instalowanie klimatyzacji mija się z celem. Spółce zależało przede wszystkim na oknach odpowiedniej wielkości. Mają się też łatwiej otwierać, bo z tym bywały problemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?