Miasto ma działki nie dla byle kogo

- Jest to oferta udostępnienia nieruchomości do określonego rodzaju inwestycji na warunkach wcześniej uzgodnionych z miastem - tłumaczy Łukasz Czech z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Łomży. - W zależności od sposobu wykorzystania danej nieruchomości na cele inwestycyjne, miasto może zaproponować najem, dzierżawę, użyczenie bądź użytkowanie wieczyste.
Według koncepcji miejskich włodarzy, na terenach m.in. przy ul. Nowogrodzkiej, Sikorskiego czy Żabiej miałyby powstać hotele, obiekty rekreacyjne, a także biurowce i placówki naukowe.

Zapytania z całego świata

Chociaż na wskazanych przez miasto terenach póki co nic się nie dzieje, to już od dłuższego czasu interesują się nimi zagraniczni inwestorzy.

- Jest duża liczba zapytań e-mailowych i deklaracji współpracy od firm holenderskich, hiszpańskich, irlandzkich, amerykańskich, rosyjskich, francuskich i szwedzkich - wylicza Czech.
Najwięcej zapytań dotyczyło terenów o powierzchni 37,6 tys. mkw. położonych przy ul. Żabiej. Trudno dziś jednak stwierdzić, co w tym i innych miejscach powstanie, a także podać choćby przybliżony czas inwestycji.

- Obecnie jest jeszcze za wcześnie, aby móc mówić o bardziej wymiernych efektach opracowanej oferty. Należy się ich spodziewać w długim przedziale czasowym - precyzuje Czech.
Oferta inwestycyjna jest tak skonstruowana, aby jak najlepiej zabezpieczyć miejskie interesy. Umowy dzierżawy lub najmu w początkowej fazie inwestycji mają wyeliminować sytuacje, gdy inwestor kupuje teren i przez wiele lat leży on odłogiem. Ziemia w ograniczonej przestrzennie Łomży jest zbyt cenna.
- Nie wyklucza się sprzedaży prawa własności, ale po wywiązaniu się z umowy zawartej wcześniej z miastem - zastrzegają władze.

Spekulantom mówią: Nie!

Choć o miejskie tereny pytają głównie zachodni inwestorzy, to zainteresowani nimi są też także lokalni biznesmeni.
- Lokalni przedsiębiorcy wykazują głównie zainteresowanie kupnem prezentowanych terenów w celu ich dalszej sprzedaży za kilka lat po wyższej cenie, nie zaś inwestowaniem na tych terenach. Takiej możliwości jednak nie ma - mówi Czech.

Średnia wartość metra kwadratowego na proponowanych działkach oscyluje w granicach 100 zł. Największa z nich położona jest przy ul. Sikorskiego 360. Działka o powierzchni 68 tys. mkw. przeznaczona jest pod hotel i usługi turystyczne. W ofercie inwestycyjnej metr kwadratowy tej działki wyceniono na 100 zł. O 50 zł drożej jest przy ul. Nowogrodzkiej 39 i 160. Biznesmen zainteresowany tymi działkami powinien zainwestować w obiekty użyteczności publicznej, kulturę czy służbę zdrowia.