- Chciałbym jako trener poprowadzić zespół na Anfield Road - uśmiecha się Probierz. Tylko gdzie Jaga gościłaby "The Reds"? Jej stadion jest przecież w remoncie. - Prezydent miasta i działacze klubu mają teraz problem do rozwiązania, ale to raczej przyjemny problem - dodaje trener białostockiego zespołu.
Co do meczu z Pogonią, Probierz bardzo chwalił postawę szczecińskiego bramkarza Radosława Janukiewicz: - Wypromowaliśmy go. Stworzyliśmy masę idealnych sytuacji podbramkowych, których nie wykorzystaliśmy. Po tym co zobaczyłem nie dziwię się, że w półfinale zawodnikom Ruchu Chorzów tak ciężko było go pokonać. Dla moich zawodników było to dziwne, a wręcz frustrujące, że wszystko co leciało w światło bramki, on bronił. Podczas przerwy w szatni prosiłem chłopaków tylko o cierpliwość i spokój, bo w takich przypadkach to jest najważniejsze.
Z kolei trener Pogoni Piotr Mandrysz dziękował swoim piłkarzom za wielką ambicję: - Wygrał lepszy zespół. Nie mam pretensji do zawodników, zostawili sporo zdrowia na boisku, jednak Jagiellonia okazała się o klasę lepszym zespołem - stwierdził. - Nie graliśmy w końcu z "ogórkami" tylko z jednym z zespołów, który dosyć mocno liczy się w ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?