Mieszkańcy chcą hipermarketu, a kupcy mówią: Nie!

Augustowianie chcą, aby w mieście powstały hipermarkety - wynika z raportu opracowanego na zlecenie augustowskiego ratusza. Zdaniem miejscowych kupców, dokument nie jest wiarygodny.

- Na pewno nie pozwolimy, aby bez konsultacji z nami ktoś inwestował - zapowiadają.

Chcą kupować w marketach

Od kilku lat budowę supermarketów skutecznie blokują miejscowi kupcy. Twierdzą, że duże sieci handlowe doprowadzą do likwidacji małych, rodzinnych sklepików. A tym samym wiele osób straci pracę.
- Te dyskusje nie były oparte na żadnych dokumentach i danych - mówi Kazimierz Kożuchowski, burmistrz miasta. - Dlatego zleciliśmy wykonanie raportu, aby sprawdzić, co o sieciach handlowych sądzą mieszkańcy i czego oczekują.

Z dokumentu wynika, że w ub.r. w mieście funkcjonowały 403 sklepy. Na jeden przypada więc średnio 77 mieszkańców. Firma, która prowadziła badania, oceniła, że jest to wskaźnik na poziomie średnim. Dla porównania:w Suwałkach wynosi on 58,9, a w Białymstoku - 83,5.

Z anonimowych ankiet przeprowadzonych wśród mieszkańców miasta wynika też, że tylko branża spożywcza jest wystarczająco obsługiwana. Brakuje zaś sklepów z odzieżą, meblami, artykułami sportowymi i materiałami budowlanymi. Ponad 60 proc. ankietowanych chce, aby hipermarkety powstały. Mniej więcej tyle samo osób uważa, że centra handlowe mogłyby uatrakcyjnić miasto.
Większość ankietowanych przyznaje się, że na zakupy wyjeżdża do Białegostoku, a nawet Warszawy.

Potrzebne są konsultacje

Plany zagospodarowania części miasta przewidują budowę hipermarketów. Tereny przeznaczone pod działalność handlową wielkopowierzchniową mają się też znaleźć w kolejnych planach, które będą przygotowywane.
- Jeśli znajdzie się inwestor, nie będę czynił żadnych przeszkód - zapowiada burmistrz Kożuchowski. - Raport bowiem wyraźnie mówi o tym, że ludzie chcą robić zakupy w dużych sklepach. Być może ze względu na cenę.
Ponadto hipermarket oznacza również miejsca pracy, których w mieście brakuje.
Bogusław Samel, szef Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ziemi Augustowskiej, uważa, że dokument nie jest wiarygodny.

- Firma bazuje na danych ubiegłorocznych - mówi. - Tymczasem w mieście od tego czasu powstały trzy markety i - w naszej ocenie - to wystarczy.
Zdaniem Samela, miasto powinno inwestować w rozwój turystyki, a nie handlu.
- Burmistrz przed rozmową z potencjalnymi inwestorami powinien przeprowadzić z nami konsultacje - dodaje.