Pisaliśmy o nim wczoraj - to białostoczanin, który ma zastrzeżenia do planu zagospodarowania przestrzennego osiedla Jaroszówka i Wygoda, gdzie postawił dom.
A plan zatwierdzili radni podczas wczorajszej sesji. Dokument wzbudził wiele emocji. Do urzędu wpłynęło kilkanaście uwag od mieszkańców. Jednym z niezadowolonych jest właśnie Lebiedziński. Mężczyzna wraz z żoną odziedziczył teren o powierzchni około 4 ha w Kol. Bagnówka. Problem w tym, że według planu połowa jego działek znajduje się po stronie, gdzie przewidziano zabudowę jednorodzinną, a połowa tam, gdzie mają być budynki wielorodzinne. Co gorsza, dom, który już postawili Lebiedzińscy, znajduje się po tej ostatniej stronie.
- To nie jest w porządku - oburza się mężczyzna. - Kiedy wydawano mi warunki zabudowy, w tej okolicy miały stać domy jednorodzinne. Nie chcę mieć bloków z każdej strony.
Lebiedziński obawiał się też, że w związku z nowym planem na działce obok domu nie będzie już mógł nic postawić. A zależało mu na budynku gospodarczym.
- Ten pan będzie mógł postawić garaż, budynek gospodarczy, czy też zrobić podjazd bądź parking, bo są to tzw. obiekty towarzyszące - wyjaśnia Elżbieta Zalewska, architekt z Departamentu Urbanistyki w Urzędzie Miejskim w Białymstoku.
Ta możliwość zainteresowanego jednak nie satysfakcjonuje. Chce on, by na wszystkich jego działkach obowiązywała zabudowa jednorodzinna.
- Czuję się oszukany i zastanawiam się nad zaskarżeniem planu do sądu - zapowiada Lebiedziński.
Dla innych mieszkańców są jednak dobre wiadomości. Radni przyjęli wczoraj poprawkę do planu dotyczącą szamb. Do czasu powstania sieci kanalizacji na tym obszarze, szamba mają prawo zbudować wszyscy właściciele domów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
