Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk z kompletem zwycięstw w PLATINUM 7. Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Zwycięzcą Platinum 7. Rajdu Memoriału Kuliga i Bublewicza w Wieliczce zostali Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk
Zwycięzcą Platinum 7. Rajdu Memoriału Kuliga i Bublewicza w Wieliczce zostali Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk Andrzej Banas
W PLATINUM 7. Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza zwyciężyła załoga Mikołaj "Miko" Marczyk - Szymon Gospodarczyk, startująca skodą fabia rally2 evo. Na drugim miejscu w imprezie, która jest rozgrywana od 2007 roku, uplasowali się Sebastian Stec z pilotem Michałem Sową (ford fiesta), a na trzecie miejsce zostali przesunięci Wiesław Bąk i Marcin Drewniak (skoda fabia).

Marczyk i Gospodarczyk nie mieli sobie równych. Nasza eksportowa załoga Orlen Teamu wygrała wszystkie dziesięć odcinków specjalnych, tym samym bijąc swój rekord ustanowiony przed rokiem, gdy do ideału zabrakło jej jednej wygranej. To oznacza, że wygrali nie tylko klasyfikację generalną, ale zdobyli także Puchar Burmistrza i Puchar Solnego Miasta. Kierowca ORLEN Teamu zapowiedział, że chętnie pojawi się w Wieliczce w kolejnych latach.

W wielickim Solnym Mieście były rozgrywane ostatnie, niedzielne odcinki. To wyjątkowe miejsce dla rajdowców, gdyż tam w 2007 roku został zainaugurowany memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Pomysłodawcą był Andrzej Garycki, obecnie wicedyrektor ds. organizacyjnych rajdu.

Gościem specjalnym tegorocznej imprezy był Grzegorz Collins, telewizyjna gwiazda programów poświęconych tuningowi, z którym kibice mogli się spotkać w piątek w Wielickiej Mediatece. Greg, który pół żartem, pół serio zapowiada wejście do świata rajdów, jeżdżąc towarzysko w Wieliczce przekonał się, że nie jest to łatwa sprawa. Po tym jak na sobotnich odcinkach poniszczył felgi w swoim samochodzie, nabrał szacunku dla krawężników.

W Mediatece gościł także Miko Marczyk, który przez ostatnie lata wyrósł na najlepszego kierowcę w Polsce i reprezentuje nasz kraj także poza granicami, startując w eliminacjach mistrzostw Europy (ma za sobą marcowy występ w Rally Serras de Fafe e Felgueiras w Portugalii, w którym zajął 4. miejsce) oraz w rajdowych mistrzostwach świata kategorii WRC 2.

Stec, któremu w ubiegłym roku walkę z Marczykiem na pełnych prawach uniemożliwiła awaria forda fiesty, tym razem dopiął swego, meldując się na mecie tuż za jego plecami. Pierwotnie zajmował trzecie miejsce, ale z uwagi na karę w postaci 5 sekund dla Bąka, awansował o jedną lokatę. Dodajmy, że 40-letni Bąk to prawdziwy weteran rajdów, startuje w nich od 2001 roku, gdy wraz z Michałem Laszczakiem (peugeot 205 GTI) zajęli 37. miejsce w Rajdzie Śnieżki.

Trzecia przed rokiem ekipa Michał Tochowicz - Piotr Białowąs (startująca wówczas hyundai’em I20 R5, obecnie citroenem C3 rally 2) tym razem została sklasyfikowana na 6. miejscu. Najlepiej spisała się na 4. OS-ie Wieliczka Rynek, ustępując jedynie dwóm kierowcom - Marczykowi i Bąkowi.

Pierwsze miejsce w klasie 2 zajęli Michał Streer i Karolina Szulęcka-Streer, peugeotem 208 Rally4 wygrali osiem odcinków w swojej grupie. W klasie 1 Rafał Kręcioch i Marcin Szeja (peugeot 208 R2) wyszli na prowadzenie po drugim przejeździe odcinka w Wieliczce i już nie oddali pierwszego miejsca. Grzegorz Olchawski i Jakub Wróbel (audi quattro Sport E2) triumfowali w klasie Historic 3.

Na trasach w Węgrzcach Wielkich, Wieliczce i Brzegach ponownie pojawili się także Marek Suder i Marcin Kowalik, którzy jechali fordem escortem cosworth w barwach, w jakich w latach 80. i 90. ubiegłego wieku brał udział w rajdach Marian Bublewicz. Inni kierowcy oddawali hołd zmarłym, przyklejając nalepki z ich wizerunkami na tylnych szybach swoich aut.

Ostatecznie sklasyfikowano 37 załóg. Na ostatnim miejscu rajd ukończyli Mikołaj Górecki i Arkadiusz Buczek. W sobotę mieli oni kłopoty z pompą wody w swoim bmw E36. Początkowo po otworzeniu maski można było odnieść wrażenie, że auto się zapaliło, ale na szczęście była to tylko para wodna. Wprawdzie załodze Automobilklubu Galicyjskiego udało się naprawić uszkodzenie i mogła ona ruszyć dalej, lecz trudno jej już było nadrobić straty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna