- Dzisiejszy dzień to święto wolnych Białorusinów, do których i my się zaliczamy. Miejmy nadzieję, że już niedługo świętować będą je mogli także nasi bracia w Republice Białoruś - mówił współorganizator obchodów Andrzej Stepaniuk, dyrektor II LO im. Bronisława Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim.
Większość przedstawicieli środowisk białoruskich w Polsce popiera dążenia białoruskiej opozycji do demokratyzacji kraju.
- Są jednostki, które mają odrębne zdanie, ale my nie chcemy być z nimi kojarzeni - zapewnia Stepaniuk.
Bielskie obchody przypadającego na 25 marca Dnia Wolnej Białorusi rozpoczął przegląd niezależnego kina białoruskiego.
- Obejrzeliśmy filmy, które pokazują białoruską rzeczywistość taką, jaka ona jest, a nie jaką chcą ją przedstawiać media rządowe - podkreślała Katarzyna Żmieńko, uczennica II LO. - To kino pokazuje, że na Białorusi są silne środowiska niepodległościowe, które nie zgadzają się z polityką urzędującego prezydenta. Uczniowie naszej szkoły w dużej mierze to stanowisko popierają.
W Bielsku powstał nawet klub spraw białorusko-polskich.
- Udało nam się nawet zorganizować w Bielsku koncert białoruskich kapel zakazanych w ojczyźnie - mówi Paweł Strelczuk, były prezes klubu.
W trakcie tegorocznych bielskich obchodów Dnia Wolnej Białorusi zorganizowano także turnieje wiedzy o tym kraju, prezentacje tradycji białoruskich oraz spotkania z wybitnymi przedstawicielami kultury białoruskiej na Podlasiu.
- Tłumaczyłem młodym ludziom, jak ważna jest wolność: tak jednostki, jak społeczeństwa czy mediów - mówi jeden z prelegentów Michał Androsiuk, szef anteny Radia Racja. - Młodzieży w Polsce trudno jest już sobie wyobrazić cenzurę. A wolność nie powinna mieć granic administracyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?