Losy meczu ważyły się aż do 37 minuty. Do tego momentu Polonia utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie. Jednak białostoczanie ani przez moment nie oddawali rywalom pola. Grali skoncentrowani, a w końcówce dali popis w defensywie. Gdy do końca pozostawały 3 minuty i 49 sekundy bohater meczu Marcin Monach posłał swoją trzecią celną trójkę i Żubry wyszły na prowadzenie 67:65, które po kolejnej minucie urosło do ośmiu oczek 75:67. Za trzy trafił wówczas Tomasz Kujawa. Świetnie grali też inni nasi koszykarze. Piotr Brzozowski i Łukasz Wilczek zdobywali punkty w ekwilibrystyczny sposób. Polonia nie znalazła już sposobu, by powstrzymać rozpędzonych białostoczan. Równo z syreną rozległ się krzyk radości koszykarzy i kibiców. Pojawiła się butelka zwycięskiego szampana.
- Cieszę się, że obudziłem się na koniec sezonu - mówił rozradowany Monach. - O naszym zwycięstwie zadecydowała wielka determinacja w obronie - dodał.
Polonia 2011 Warszawa - Mispol Żubry Białystok 73:84 (21:17, 21:23, 14:16, 17:28)
Polonia 2011: Chomka 10 (1x3), Popiołek 8 (2x3), Dutkiewicz 22 (2x3), Mokros 2, Karwowski 14 (1x3) oraz Prażmo 1, Strychalski 10, Sidor 6, Miłoszewski.
Mispol Żubry: Zadykowicz 8 (1x3), Wilczek 10, Kujawa 21 (5x3), Monach 19 (3x3), Krajewski 8 (1x3) oraz Kilian, Kowalik, Brzozowski 12, Zabielski, Kulikowski 6, Chelis.
Widzów: 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?