Okęcie rozpoczęło sezon od zwycięstwa 2:0 ze Zniczem Pruszków, grajewianie bezbramkowo zremisowali z OKP Olsztyn. - Mam świadomość, że Okęcie to dobry zespół, od kilkunastu lat grający z powodzeniem w trzeciej lidze. Będzie groźnym przeciwnikiem, również w tym sezonie - powiedział Piotr Zajączkowski, trener Mlekpolu. - Remis w Olsztynie nie spowodował paniki w zespole. Nastroje są dobre, a stan koncentracji przed spotkaniem określiłbym jako maksymalną "sprężarkę". Dużym zmartwieniem jest plaga kontuzji po meczu w Olsztynie. Kontuzjowani są: Maksym Mirva, Łukasz Giermasiński, Marcin Kłosowski i Sylwester Janowski. O ich grze w sobotnim meczu zadecyduje lekarz. W tej fazie rozgrywek nie ma faworytów. Oczywiście, walczyć będziemy o zwycięstwo - dodał Zajączkowski.
W grajewskim zespole nie zobaczymy już Piotra Grabowskiego, który podjął pracę zawodową w Warszawie. Jak zapewnił Zajączkowski, w najbliższym czasie do drużyny dojdą nowi zawodnicy.
Ceny biletów na mecze w tym sezonie ustalono na 10 i 5 zł. Młodzież do lat 15 ma wstęp bezpłatny.
LOS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?