Jaga zameldowała się w Białymstoku w nocy z niedzieli na poniedziałek. Piłkarze otrzymali trochę wolnego, a dzisiaj sparingowym spotkaniem z Orłem Kolno wznawiają przygotowania do wiosennej części sezonu (godz. 16.30 na boisku MOSP-u przy ul. Świętokrzyskiej).
- Jestem zadowolony z pracy, jaką chłopcy wykonali podczas pobytu w Rewalu. Ważne też, że obyło się bez poważniejszych kontuzji. Nawet grypa nas ominęła - relacjonuje Kopczewski.
Nad morzem żółto-czerwoni rozegrali trzy sparingi. Pokonali 2:1 czwartoligowe Wybrzeże Rewalskie Rewal, przegrali 1:4 z rezerwami Zagłębia Lubin oraz zremisowali 1:1 z Lechią Gdańsk (Młoda Ekstraklasa). Jeszcze przed zgrupowaniem zanotowali też remis 1:1 w pojedynku z Supraślanką Supraśl.
- W meczu z Lechią nasza gra wyglądała już nieźle - ocenia szkoleniowiec. - Jednak do spotkań kontrolnych, a zwłaszcza ich wyników, nie przywiązuję obecnie wielkiej wagi. Podczas zgrupowania pracowaliśmy głównie nad siłą i wytrzymałością. Na tym etapie, podczas meczów, piłka ma prawo przeszkadzać w grze. Akcjom brakuje płynności, ale ona z czasem przyjdzie.
W sparingach Jagiellonia nie zachwycała, jednak kilku zawodników zaprezentowało już niezłą formę.
- Sądzę, że niedługo do pierwszego zespołu Jagi pukać będą Michał Steć oraz Michał Szóstko. W Rewalu z dobrej strony pokazał się też siedemnastoletni Paweł Grudziński i ma dużą szansę na grę w Młodej Ekstraklasie. Cieszy też niezła dyspozycja Pawła Mogielskiego oraz bramkarza Macieja Majewskiego - dzieli się swoimi spostrzeżeniami Kopczewski.
Dodajmy, że kadra drużyny Kopczewskiego w dużej mierze zależy od tego, co dziać się będzie w pierwszym zespole Jagiellonii. Kilku zawodników, którzy nie znajdą się składzie ekipy Michała Probierza ogrywać się będzie właśnie w Młodej Ekstraklasie. Tak zasadę stosowano zresztą w pierwszej części sezonu.
Nastoletni piłkarze nie zamierzają jednak nikomu za darmo oddawać miejsca w kadrze. Swoją przydatność do drużyny mogą udowadniać w nadchodzących sparingach. Jak wspomnieliśmy dzisiaj żółto-czerwoni zmierzą się z trzecioligowym Orłem Kolno. W niedzielę Jaga spotka się z Pogonią Łapy, prowadzoną przez Witolda Mroziewskiego.
Po rundzie jesiennej białostocka Jagiellonia zajmuje piąte miejsce w tabeli, ze stratą dziesięciu punktów do prowadzącego Ruchu Chorzów. Wiosenną część sezonu żółto-czerwoni rozpoczną za niespełna cztery tygodnie wyjazdowym meczem z Arką Gdynia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?