Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi mieszkańcy miast przeciw Januszowi Palikotowi

(mk, hel)
W Suwałkach Janusz Palikot wyszedł do swoich adwersarzy. W Białymstoku też byli jego przeciwnicy, ale zabrakło parlamentarzysty.
W Suwałkach Janusz Palikot wyszedł do swoich adwersarzy. W Białymstoku też byli jego przeciwnicy, ale zabrakło parlamentarzysty.
Atakują posła, bo on atakuje Kościół.

Ręce precz od Kościoła - krzyczeli w piątek narodowcy do Janusza Palikota w Suwałkach. W Białymstoku było podobnie, ale tu... Palikot nie dotarł.

Jak udało nam się ustalić, jeszcze do czwartku w stolicy Podlasia planowana była spektakularna akcja z udziałem Janusza Palikota. Część z lokalnych działaczy wpadła na pomysł, by za pomocą dźwiga zdjąć z Pomnika Bohaterów Ziemi Białostockiej (na placu Uniwersyteckim) napisy "Bóg, Honor, Ojczyzna". Te same, które we wrześniu ubiegłego roku pod osłoną nocy zawiesili nielegalnie przedstawiciele środowisk prawicowych.

Ostatecznie jednak do żadnej takiej akcji nie doszło, a Janusz Palikot w ogóle nie pojawił się w Białymstoku. Choć może, gdyby wiedział, jak wiele osób szykowało się na jego przyjazd - zmieniłby zdanie.

Książki w strzępach

W zdecydowanej większości byli to jednak ci sami, bardzo krótko ostrzyżeni, młodzi ludzie, którzy już od dłuższego czasu monopolizują większość tzw. patriotycznych uroczystości narodowców. W Białymstoku przyszło ich około 50, dwa razy więcej niż samych "palikotowców".

I byli bardzo rozczarowani nieobecnością lidera Ruchu krzycząc nawet "Gdzie jest Janusz Palikot". Wyżyli się za to na jego książkach rozdawanych w Białymstoku - rwąc je w strzępy. To był bardzo symboliczny widok - wielu aż wzdrygnęło się na ten obraz, bo jako żywo przypominał najgorsze wzorce z III Rzeszy.

Próbował z nimi rozmawiać Adam Rybakowicz, podlaski poseł z Ruchu Palikota, ale niewielu z nich miało na to ochotę. Woleli wrzeszczeć, m.in. "Ręce precz od Kościoła". W końcu zareagowała policja - wystarczyło by funkcjonariusze ruszyli do tych młodych ludzi i ich próbowali wylegitymować, a większość z nich rozpierzchła się w popłochu.

Nie uścisnęli dłoni posła

Won z naszego miasta! Ręce precz od Kościoła! - tak Janusza Palikota powitała grupa młodych suwalczan. - Jesteście obłudni i fałszywi - dał się ponieść emocjom poseł. - Wiecie, dlaczego jesteście biedni? Dlatego, że wasi biskupi są wypasieni.

Palikot przyjechał do Suwałk, aby zaprezentować swój program, który zamierza wdrażać od maja. Spotkanie usiłowała zakłócić grupa młodych mężczyzn. "Tusk-Palikot, jedna banda", "Precz z komuną" - wykrzykiwali. Parlamentarzysta postanowił podejść do nich i się przywitać. Nikt jednak nie uścisnął wyciągniętej ręki.

- Z wami Polski nie zbudujemy - skwitował Palikot. A chwilę później zaapelował do zebranych o ciszę. - Idźcie krzyczeć do Kościoła - zasugerował. - Próbujecie nas zagłuszyć, bo bolą was sumienia i nie potraficie normalnie rozmawiać. Śmiejecie się, ale jest to śmiech przez łzy. A ja mówię: dość pedofilii w Kościele! Dość oszukiwania narodu!

Chwilę później stwierdził, że kapitalizm się nie sprawdził i najwyższa pora, aby iść nową drogą. Znaleźć rozwiązania, które poprawią sytuację większości rodzin. Dziś 65 proc. Polaków otrzymuje wynagrodzenie poniżej średniej, 35 proc. dzieci jest głodnych.

- A Donald Tusk, podczas swojego posłowania pobrał z kasy Państwa ponad 3 mln złotych - wyliczał. - Jarosław Kaczyński jeszcze więcej. Ile ja wziąłem? Ani złotówki. Nie biorę się za politykę tylko po to, aby zarabiać. Jestem bogaty, stać mnie na pracę bez wynagrodzenia.

Palikot zapowiedział, że będzie dążył do obniżenia składek ZUS i zablokowania umów tzw. śmieciowych.
- Chcemy zwiększyć środki na praktyki rzemieślnicze i umożliwić utworzenie firmy na próbę.

Przedsiębiorca przez trzy miesiące będzie mógł działać nie płacąc podatku. Jeśli mu się nie powiedzie, bez żadnych konsekwencji będzie mógł zrezygnować - tłumaczył parlamentarzysta. - Domagamy się ulg podatkowych dla tych, którzy chcą budować fabryki. Sam wolny rynek już nie wystarczy, Państwo musi być aktywne.

I zapowiedział, że to tylko część zmian. Zamierza bowiem spotykać się z mieszkańcami różnych regionów i poznawać ich problemy. Na tej podstawie chce rozwijać swój program. Nie ukrywał też, że zależy mu na budowie struktur, aby podczas przyszłych wyborów poprawić wynik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna